Dwie pandy wielkie z Dujiangyan w Chinach przybędą w poniedziałek w nocy, czasu lokalnego, do Narodowego Ogrodu Zoologicznego Smithsonian's w Waszyngtonie. Dla zwierząt wynajęto specjalnie samolot transportowy FedEx Boeing 777, nazwany "Panda Express".
Bao Li i Qing Bao to pierwsze pandy, które Chiny wysłały do Waszyngtonu od 24 lat. Jak podała stacja CNN, wznowiona dyplomacja chińsko-amerykańska w sprawie pand to rzadki, jasny punkt w napiętych stosunkach między dwoma rywalizującymi supermocarstwami. - Te ukochane czarno-białe niedźwiedzie są ikonami w Waszyngtonie i uwielbiane na całym świecie. Nasz zespół i rzesze fanów nie mogą się doczekać ich powitania w Smithsonian’s National ZOO - mówiła dyrektor Brandie Smith.
"Wysłannicy przyjaźni między narodami chińskim i amerykańskim"
Pandy są wypożyczone na 10 lat. Roczna opłata miliona dolarów jest przeznaczona na wsparcie działań na rzecz ochrony przyrody w Chinach. Urodzona w Syczuanie Bao Li ma głębokie korzenie rodzinne w Waszyngtonie. Jej matka, Bao Bao, urodziła się jako gwiazda w Narodowym ZOO w 2013 roku i wróciła do Chin cztery lata później. Dziadkowie, Meixiang i Tian Tian, mieszkali w tym ogrodzie zoologicznym przez 23 lata, aż do zakończenia umowy najmu w zeszłym roku - wyjaśniła stacja CNN. Przypomniała, że waszyngtońskie zoo było pierwszym w USA, które wystawiło rzadkie zwierzęta w ramach chińskiej "dyplomacji pandowej - używanej do pozyskiwania partnerów, budowania dobrej woli i prezentowania miękkiej siły". Zainicjowała ją przełomowa podróż prezydenta Richarda Nixona do komunistycznych Chin w czasie zimnej wojny. Pojawiały się obawy, czy po zakończeniu terminu poprzedniej dzierżawy Pekin nie wstrzyma kolejnych. Xi Jinping zasygnalizował jednak podczas ubiegłorocznej wizyty w San Francisco, że Chiny wyślą nowe pandy do USA. Nazywał je "wysłannikami przyjaźni między narodami chińskim i amerykańskim".
Autorka/Autor: anw
Źródło: PAP,CNN, nbcwashington.com
Źródło zdjęcia głównego: KOMO News/X