Rekordowe lato w Chinach. To powód do niepokoju

Upał w Szanghaju, 1 sierpnia 2024
Scenariusze zmian klimatu
Źródło: TVN24
Lato 2025 było najcieplejszym w historii pomiarów Chin - przekazała w środę Chińska Administracja Meteorologiczna (CMA). Również inne kraje Azji Wschodniej doświadczyły ekstremalnie wysokiej temperatury.

Jak podała Chińska Administracja Meteorologiczna (CMA), średnia temperatura powietrza od czerwca do sierpnia wyniosła 22,31 stopnia Celsjusza. Dodała, że to było najgorętsze lato od 1961 roku, czyli od rozpoczęcia pomiarów. Jak napisał portal AFP, również inne kraje Azji Wschodniej doświadczyły ekstremalnie wysokiej temperatury.

Blisko 40 stopni

Okres od czerwca do sierpnia charakteryzował się w Chinach licznymi falami upałów, szczególnie dotykającymi południowe regiony kraju - podała CMA. W czerwcu temperatura w stolicy, Pekinie, osiągnęła blisko 40 st. C. W lipcu władze ostrzegały przed zagrożeniami dla zdrowia z powodu wysokich temperatur we wschodnich Chinach. W poprzednim roku średnia temperatura w Państwie Środka w okresie letnim wyniosła 22,3 stopnia C.

Globalne ocieplenie
Globalne ocieplenie
Źródło: PAP/Maciej Zieliński

Gorąco w Japonii i Korea Południowa

Południowokoreańskie służby meteorologiczne poinformowały w poniedziałek, że w okresie od czerwca do sierpnia odnotowano średnią temperaturę 25,7 stopnia C, co stanowi nowy letni rekord od rozpoczęcia pomiarów w 1973 r. Poprzedni rekord z 2024 r. wynosił 25,6 stopnia.

Japońska Agencja Meteorologiczna poinformowała z kolei, że lato 2025 r. było "najgorętsze od 1898 roku", ze średnią temperaturą "wyższą od normy o 2,36 st. C. W lipcu padł też rekord najwyższej temperatury powietrza w Japonii - 41,8 st. C. Naukowcy podkreślają, że wzrost temperatur jest wynikiem zmian klimatu spowodowanych działalnością człowieka, co prowadzi do coraz częstszych i intensywniejszych zjawisk ekstremalnych.

Zmiany klimatyczne i ich konsekwencje na świecie
Zmiany klimatyczne i ich konsekwencje na świecie
Źródło: Adam Ziemienowicz, Maciej Zieliński/PAP
Czytaj także: