Jego kuzyni żyją w dziuplach, on - na środku oceanu. Nowy gatunek ptaka odkryty w Chile

Na świecie żyje prawie dziesięć tysięcy gatunków ptaków, przystosowanych do najróżniejszych warunków środowiskowych. Przyroda nie przestaje jednak nas zaskakiwać: na omiatanej wiatrem, chłodnej równinie na krańcu Ameryki Południowej odkryto gatunek ptaka, który nie powinien tam się znaleźć.

Na Wyspach Diego Ramírez, 100 kilometrów od południowego przylądka Horn w Chile, naukowcy z Chile i Argentyny zidentyfikowali nowy gatunek ostrogonka (Aphrastura). Są to niewielkie, brązowe ptaki z czarnymi i żółtymi pasami oraz dużymi dziobami, ważące niespełna 16 gramów. Zwierzęta te zazwyczaj gniazdują w leśnych dziuplach oraz szczelinach pni. Jego obecność na Wyspach Diego Ramírez była o tyle zaskakująca, że nie występują tam rośliny drzewiaste.

- Nie ma krzaków ani roślin leśnych, a temu leśnemu ptakowi udało się przetrwać dosłownie na środku oceanu - wskazuje Ricardo Rozzi z chilijskiego Uniwersytetu Magallanes i Uniwersytetu Północnego Teksasu. Jak dodaje naukowiec, badania nad gatunkiem Aphrastura subantarctica trwały sześć lat, a malutki ptaszek stał się "obsesją" badaczy.

Rodrigo Vasquez z Uniwersytetu Chilijskiego, współautor badania, dodaje, że ptaki zostały poddane badaniom genetycznym. Ich wyniki pokazały, że ostrogonek z Wysp Diego Ramírez różni się genetycznie od reszty pokrewnych gatunków, a oprócz tego ma inną budowę i zachowanie.

W trakcie badania naukowcy schwytali i zmierzyli 13 osobników na wyspie. Okazało się, że ptaki z populacji Diego Ramírez były znacznie cięższe i większe od swoich kuzynów, posiadały dłuższe i szersze dzioby, dłuższe nogi i znacznie krótszy ogon. Z uwagi na to, jak odmienne były od znanych ostrogonków, naukowcy zdecydowali się wyodrębnić je jako osobny gatunek, Aphrastura subantarctica.

Rozzi ma nadzieję, że nowo odkryty gatunek może stać się symbolem, który sprawi, że więcej osób usłyszy o mało znanych Wyspach Diego Ramírez.