Brazylijski stan Sao Paulo nawiedziły ulewne deszcze, które wywołały powodzie i osunięcia ziemi. Zginęły co najmniej 24 osoby.
Powodzie, które były następstwem intensywnych opadów deszczu w ostatnich dniach, nawiedziły gminę Franco da Rocha, położoną w brazylijskim stanie Sao Paulo. W rejonie tym doszło też do osunięć ziemi. W wyniku powodzi ponad 600 osób musiało opuścić swoje domy - wynika z komunikatu podanego przez brazylijską obronę cywilną. Zginęły co najmniej 24 osoby.
Gubernator Sao Paulo - Joao Doria - przeleciał w niedzielę nad regionami dotkniętymi przez powodzie i zatwierdził pomoc finansową dla 10 gmin, które najbardziej ucierpiały, w wysokości 42,79 miliona dolarów.
Na zdjęciach z gminy Franco da Rocha widać zatopione części głównych dróg oraz ratowników przekopujących się przez gruzy w poszukiwaniu ocalałych po tym, jak osuwiska zniszczyły domy.
Źródło: CNN, Reuters