Blue Origin, firma Jeffa Bezosa zajmująca się turystyką kosmiczną odbyła w czwartek swój czwarty lot z załogą. Na pokład zabrano sześciu pasażerów, którzy na kilka minut znaleźli się w stanie nieważkości.
Statek kosmiczny o nazwie New Shepard wystartował o godzinie 8.59 lokalnego czasu (była wtedy u nas godz. 15.59), a kapsuła załogowa oddzieliła się od sześciopiętrowej rakiety chwilę później, gdy wzniosła się na wysokość 106 kilometrów. W szczytowym momencie lotu członkowie załogi doświadczyli kilku minut nieważkości, po czym kapsuła spadła z powrotem na Ziemię na pustynię na trzech spadochronach. Wylądowała bezpiecznie w pobliżu miasta Van Horn w zachodnim Teksasie.
Pierwotnie lot miał odbyć się dwa dni wcześniej. Jednak z powodu złych warunków pogodowych przełożono go.
Blue Origin. Kto wziął udział w locie
W locie w ramach promocji za darmo miał wziąć udział komik z amerykańskiego programu rozrywkowego "Saturday Night Live" - Pete Davidson. Jednak zrezygnował z niego na początku marca, gdy planowany start został przesunięty z pierwotnej daty 23 marca, aby dać czas na dodatkowe testy przed lotem.
Kilka dni później firma ogłosiła, że Davidsona zastąpi projektant Gary Lai - architekt systemu nośnego wielokrotnego użytku New Shepard. Lai leciał za darmo. Dołączył do pięciu wcześniej ogłoszonych osób, które zapłaciły: "anioła biznesu" Marty'ego Allena, weterana rynku nieruchomości Marca Hagle'a i jego żony Sharon Hagle, przedsiębiorcy i profesora Uniwersytetu Karoliny Północnej w Chapel Hill Jima Kitchen'a oraz George'a Nielda, założyciela i prezesa firmy Commercial Space Technologies.
Miliarder Jeff Bezos, założyciel internetowego giganta Amazon, brał udział w inauguracyjnym załogowym locie Blue Origin na krawędź kosmosu w lipcu ubiegłego roku. Towarzyszył mu jego brat Mark Bezos, pionierka lotnictwa Wally Funk oraz 18-letni holenderski maturzysta.
Źródło: Reuters