W najbliższych dniach Polska znajdzie się na skraju dwóch układów barycznych. To będzie miało swoje konsekwencje, między innymi w postaci ochłodzenia i burz. Sprawdź szczegóły prognozy pogody na 5 dni.
- Polska znajduje się pod wpływem wyżów znad północnej części Atlantyku i Rosji, w umiarkowanie chłodnym powietrzu polarnym, płynącym z północnego wschodu - poinformowała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek - Niże znad południowej Europy jednak nie odpuszczają. Pchają od wschodu w kierunku naszego kraju słabo aktywny front atmosferyczny z chmurami i przelotnymi opadami deszczu. We wtorek front objąć ma prawie wszystkie regiony Polski, oprócz tych leżących na północy. Opady deszczu będą jednak punktowe i skromne - zaznaczyła synoptyk.
Jak przekazała, dopiero w kolejnych dniach rozmyte, typowo letnie niże z południa wtłoczą nieco więcej wilgoci na Polskę, niosąc przelotne opady deszczu i burze.
- Do tej pory konkretna dostawa wody opadowej nastąpiła tylko na południu i południowym wschodzie kraju. Pojawia się jednak szansa na opady deszczu również w centrum i na północy, szczególnie w drugiej połowie tygodnia. Do niedzieli może uzbierać się opadów deszczu w sumie do 20-30 litrów wody na metr kwadratowy, punktowo w burzach więcej. Po tygodniach bez opadów jest to namiastka, która sytuacji hydrologicznej mocno nie zmieni, ale każda kropla zaczyna być na wagę złota - dodała.
Nie więcej niż 22 stopnie
Wtorek przyniesie nam umiarkowane i duże zachmurzenie. Na północnym zachodzie i północy kraju nie będzie padać, za to na pozostałym obszarze kraju może spaść 1-5 l/mkw. deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 15 stopni Celsjusza na Podkarpaciu, przez 16-17 st. C w centrum kraju, do 22 st. C na Pomorzu Zachodnim. Powieje słabo i umiarkowanie z północnego wschodu.
Środa upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia z przejaśnieniami. Okresami prognozowane są opady deszczu do 5-25 l/mkw., a na południu i centrum wystąpią burze. Temperatura maksymalna sięgnie od 18 st. C na Warmii, Podlasiu, Górnym Śląsku i Lubelszczyźnie, przez 19 st. C w centrum kraju, do 22 st. C na Pomorzu Zachodnim. Północno-wschodni wiatr będzie słaby i umiarkowany. Podczas burz jego prędkość może jednak dochodzić do 70-80 kilometrów na godzinę.
Opady do 30 litrów wody na metr kwadratowy
W czwartek czeka nas umiarkowane i duże zachmurzenie kłębiaste oraz przelotne opady deszczu do 5-30 l/mkw. Miejscami będzie grzmieć, a burzom towarzyszyć mają opady gradu. Temperatura maksymalna wyniesie od 19 st. C na Podlasiu, przez 21 st. C w centrum kraju, do 22 st. C na południowym wschodzie. Słabo i umiarkowanie powieje z północnego wschodu. W czasie burz porywy wiatru mogą wynosić 70-90 km/h.
W piątek niebo będzie pokryte chmurami. W większości Polski spodziewane są opady deszczu rzędu 5-30 l/mkw. W centrum i na północy mogą wystąpić burze z gradem. Padać nie powinno wyłącznie na południowym zachodzie kraju. Termometry pokażą maksymalnie od 20 st. C na Podlasiu, przez 23 st. C w centrum kraju, do 24 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr wiejący z północy będzie słaby i umiarkowany, ale w burzach rozpędzi się do 80-90 km/h.
Sobota przyniesie nam umiarkowane i duże zachmurzenie kłębiaste, a także przelotne opady deszczu do 5-25 l/mkw. Na zachodzie możliwe są burze z gradem. Temperatura maksymalna sięgnie od 21 st. C na Podlasiu, przez 24 st. C w centrum kraju, do 25 st. C na południowym zachodzie. Wiatr, nadciagający z kierunków północnych, słaby i umiarkowany, w burzach stanie się silny, bo wiejący z prędkością do 70-90 km/h.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mike Pellinni/Shutterstock