Tylko przez chwilę pozostanie z nami słoneczna aura. - Na zachodzie Europy rozkręca się coraz bardziej niż, i to potężny, który jest nad Wyspami Brytyjskimi - mówił we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. Przyniesie w nadchodzących dniach deszcz i ochłodzenie.
Polska jest pod wpływem wyżu, który sprawia, że jest ciepło i pogodnie. W sobotę w Tarnowie było cieplej niż w Madrycie, temperatura sięgnęła 21 stopni Celsjusza. W stolicy Hiszpanii na termometrach odnotowano 20 st. C.
- Jest tak ładnie, bo opiekuje się nami od kilku dni wyż. Znajduje się on daleko na wschodzie, nad Rosją, Ukrainą, ale niestety słabnie - mówił w niedzielę we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. - Na zachodzie Europy rozkręca się coraz bardziej niż, i to potężny, który jest nad Wyspami Brytyjskimi - dodał.
Koniec "październikowego lata". Nadciąga ochłodzenie
Jak tłumaczył Wasilewski, nad Wielką Brytanią i Irlandią znajduje się niż. Powietrze w nim obraca się odwrotnie do ruchu wskazówek zegara, wirują wokół niego chmury.
- Ogromny wał chmur ciągnie się teraz od Wielkiej Brytanii, przez Kanał La Manche, po północną Francję - mówił prezenter tvnmeteo.pl. Dodał, że drugi niż powstaje u wybrzeży Hiszpanii i Francji, nad Morzem Śródziemnym. - Między tymi niżami, które są na zachodzie, a wyżem, który jest na wschodzie, płynie do nas bardzo ciepłe powietrze z południa. Dlatego w niedzielę temperatura na południu kraju zbliży się lokalnie do 20 stopni - tłumaczył Wasilewski.
Ten potężny niż, który ulokowany jest nad Wielką Brytanią, będzie przemieszczał się w najbliższych dniach na wschód. - Wraz z tym drugim niżem będzie stopniowo psuć pogodę. Te "psuje pogodowe" będą w najbliższych dniach, czyli w poniedziałek i we wtorek, iść w kierunku wschodnim. Dotrą do zachodniej Polski w poniedziałek, 1 listopada - mówił Wasilewski. - Wszyscy odczujemy działalność tych zachodnich niżów we wtorek, wtedy już na dobre wkroczą do Polski. Przyniosą opady deszczu, ale też ściągną z północnego zachodu chłodniejsze powietrze - dodał. Ta zmiana pogody będzie wynikała z zasadniczej zmiany w układzie sił nad Europą. Kończy się wyż, który dawał nam październikowe lato. Rosną w siłę zachodnie niże i wraz z nimi przyjdzie pogorszenie pogody, ochłodzenie i opady - mówił
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock