Jaka pogoda będzie we Wszystkich Świętych? Według najnowszych prognoz aurę 1 listopada ma kształtować wyż, ale to nie znaczy, że wszędzie będzie pogodnie. Już niebawem do Polski może dotrzeć bardzo silna zatoka chłodu - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Od Azorów po Rosję panują pogodne wyże, które przyniosą słoneczną i ciepłą aurę do weekendu 26-27 października. Od poniedziałku w ten mocny wał wyżowy będą usiłowały się wbić wielkie sztormowe wiry niżowe znad Atlantyku. Pierwsze oznaki atlantyckiej pogody mają pojawić się w niedzielę na Pomorzu. A co będzie dalej?
Około 28-29 października wkroczyć ma do kraju od północnego zachodu chłodny front atmosferyczny z przelotnymi opadami deszczu. Za nim rozwinąć ma się zatoka chłodu, ale już słabsza niż szacowały kilka dni temu modele - amerykański GFS i europejski ECMWF AIFS. Temperatura zawierać się ma w przedziale między 10 a 15 st. C.
Na przełomie października i listopada pochmurna zatoka niżowa ma być odsuwana przez Wyż Azorski, rozpychający się od zachodu w naszym kierunku. W jego przedniej części, która objąć ma Polskę, spływać ma z północy chłód. Najsilniejsze uderzenie zimna ma pójść w kierunku Białorusi, Rosji i Ukrainy, a Polska zostałaby muśnięta chłodem, szczególnie we wschodniej i południowo-wschodniej części.
Pogoda na Wszystkich Świętych 2024
Pogodę 1 listopada, w świetle dzisiejszych materiałów prognostycznych, kształtować ma wyż. Temperatura nad ranem wyniesie od 1-3 st. C na wschodzie, przez 4 st. C w centrum, do 5-6 st. na zachodzie. Po południu może wzrosnąć do 7-8 st. C na wschodzie i południowym wschodzie, 9-10 st. C w centrum i do 12-14 st. na krańcach zachodnich i południowo-zachodnich. Aura zapowiada się pochmurno, z większymi przejaśnieniami, jednak miejscami po południu pogoda może się popsuć. W dzień Wszystkich Świętych duże, niskie zachmurzenie obejmować miałoby stopniowo zachodnie regiony, a na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej przyniosłoby deszcz.
Już po 1 listopada może przyjść mocne ochłodzenie. Od zachodu na Polskę napierać ma kolejna zatoka chłodu, tym razem bardzo silna. To za jej sprawą w kolejnych dniach znacznemu spadkowi temperatury towarzyszyć mogą przelotne opady deszczu ze śniegiem na wschodzie.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kaczmarczyk/PAP