Na pogodę w długi listopadowy weekend wpłynie układ wysokiego ciśnienia, a temperatura będzie sięgać nawet 14 stopni Celsjusza. Jeżeli pojawią się opady, to tylko w postaci słabej mżawki. Na początku następnego tygodnia mieszkańcy części Polski odczują ochłodzenie. Termometry pokażą miejscami wtedy tylko 6-7 stopni.
W ciągu najbliższej doby Polska znajdzie się pod wpływem rozległego układu wysokiego ciśnienia Charly z centrum w rejonie południowych Niemiec, Austrii oraz Węgier. Na północy kraju przejściowo swoją obecność zaznaczy płytka zatoka ze strefą ciepłego frontu atmosferycznego, z którym związane będzie tylko większe zachmurzenie, natomiast opady nie są spodziewane - informuje synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek.
Jak jednocześnie podkreśla, układy wyżowe jesienią nie zawsze niosą ze sobą pogodną i słoneczną aurę. - Liczne inwersje oraz w tym przypadku również duża wilgotność powietrza sprzyjać będą powstawaniu dużej ilości chmur, w efekcie czego sobota i niedziela zapowiadają się pochmurnie z niewielkimi rozpogodzeniami, których oczekiwać mogą głównie mieszkańcy południowych województw - tłumaczy synoptyk. Z południowo-zachodniej części Europy zacznie napływać ciepłe powietrze pochodzenia polarno-morskiego.
Prognoza pogody na 11 listopada i weekend
W piątek 11 listopada, czyli w pierwszy dzień długiego weekendu, czeka nas zachmurzenie od dużego na północy do umiarkowanego, przejściowo małego na południu i w centrum Polski. Temperatura maksymalna wyniesie od 10 stopni Celsjusza w Suwałkach, przez 14 st. C w Łodzi, do 13-14 st. C we Wrocławiu i Zielonej Górze. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-zachodni.
Sobota upłynie pod znakiem pochmurnej, a nad ranem także mglistej aury. Niebo będzie wypogadzać się jedynie na południu kraju. W niektórych miejscach możliwa jest słaba mżawka. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 10-12 st. C na północy i w centrum do 13-14 st. C na południu. Wiatr powieje słabo, ze zmiennych kierunków.
Niedziela również zapowiada się pochmurno. Nad ranem będzie mglisto z rozpogodzeniami w północnych i północno-wschodnich regionach. Tak jak poprzedniego dnia, miejscami może popadać mżawka. Temperatura maksymalna w całym kraju oscylować będzie w granicach 9-12 st. C. Powieje słaby, zmienny wiatr.
Znaczne ochłodzenie w części kraju na początku tygodnia
W ciągu kolejnych dni wyż, stopniowo zanikający, będzie przemieszczać się znad południowych Niemiec i Austrii w kierunku Europy Wschodniej. Układem sterującym pogodą w naszej części Europy na przełomie niedzieli i poniedziałku stanie się inny układ wysokiego ciśnienia, tym razem ulokowany nad północną Skandynawią. Wyż sprowadzi do Polski chłodne arktyczne powietrze z północy. Początkowo ochłodzi się jedynie na północnym wschodzie kraju, a następnie również w pozostałych regionach.
W poniedziałek czeka nas duże zachmurzenie duże z lokalnymi rozpogodzeniami. Termometry pokażą maksymalnie od 6-7 st. C na północnym wschodzie do 9-10 na zachodzie i w środkowej części Polski. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-wschodni.
Wtorek będzie kolejnym dniem z dużym zachmurzeniem. Rozpogodzeń można spodziewać się w zachodnich regionach. Temperatura maksymalna osiągnie od 6-7 st. C na północnym wschodzie do 10-11 st. C na Dolnym Śląsku. Północno-wschodni wiatr będzie wiać ze słabą i umiarkowaną siłą.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock