Jeszcze raz ostrzegamy przed pasem ślizgawic. W tych miejscach będzie niebezpiecznie do rana

Oblodzenie, ślisko, lód, szklanka, marznące opady
Prognoza pogody na noc
Źródło: tvnmeteo.pl
IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W godzinach nocnych i porannych w kilku województwach kraju drogi i chodniki będą niebezpiecznie śliskie.

W części Polski obowiązują żółte alerty IMGW przed oblodzeniem. Wydane zostały one w województwach:

- lubuskim, w centralnym pasie województwa;

- wielkopolskim, w powiatach centralnych;

- kujawsko-pomorskim, w powiatach: mogileńskim, radziejowskim, włocławskim i Włocławek;

- łódzkim, w niemal całym województwie, z wyjątkiem powiatów na krańcach południowych;

- mazowieckim, w pasie powiatów centralnych;

- podlaskim, w powiatach: wysokomazowieckim, bielskim, hajnowskim i siemiatyckim;

- lubelskim, w powiatach: łukowskim, radzyńskim, Biała Podlaska, bialskim, włodawskim, lubartowskim, puławskim.

Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna wyniesie około -1 stopni Celsjusza, a temperatura minimalna przy gruncie około -2 st. C.

Ostrzeżenia wejdą w życie o godzinie 23 w środę i wygasną o godz. 8 w czwartek.

Alerty IMGW
Alerty IMGW
Źródło: IMGW

Czym jest ostrzeżenie meteorologiczne IMGW pierwszego stopnia

Ostrzeżenie pierwszego stopnia przewiduje warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na te czynniki jest utrudnione i niebezpieczne. Spodziewaj się utrudnień wynikających z prowadzenia działań w obszarze występowania zagrożenia, w tym opóźnień spowodowanych utrudnieniami w ruchu drogowym, zakłóceń w przebiegu imprez plenerowych lub możliwości ich odwołania. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.

Jak powstaje szklanka na drogach
Jak powstaje szklanka na drogach
Źródło: PAP/Adam Ziemienowicz
Czytaj także: