Wysoki stan wód występuje w poniedziałek w dużej części Polski. W województwie małopolskim wydano decyzję o wstrzymaniu kursowania niektórych promów na Wiśle i Dunajcu. Przed trudną sytuacją ostrzegają także synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Kursowanie kolejnych małopolskich promów zostało wstrzymane do odwołania.
Jak poinformował w poniedziałek Zarząd Dróg Powiatowych w Tarnowie, decyzja o wstrzymaniu dotyczy przepraw w Otfinowie w ciągu drogi powiatowej nr 1316K relacji Dąbrowa Tarnowska-Otfinów oraz w Siedliszowicach w ciągu drogi powiatowej nr 1305K relacji Szczurowa-Żelichów.
Powodem przerwy w kursowaniu przepraw promowych jest wysoki stan wody na rzece Dunajec.
Małopolska. Wysoki poziom Wisły
Wcześniej w poniedziałek wadowickie starostwo przekazało, że z powodu wysokiego poziomu Wisły przestał kursować prom Drogowiec. Przeprawa skraca drogę między miejscowościami po obu stronach rzeki o kilkadziesiąt kilometrów.
"W związku z wysokim poziomem wody prom Drogowiec, kursujący w ciągu drogi powiatowej nr 1774K Spytkowice - Poręba Żegoty, nie będzie kursował aż do odwołania" - podało starostwo.
Poziom Wisły w tym rejonie mieści się w strefie stanów wysokich. Na wodowskazie w pobliskich Smolicach w poniedziałek rano miała ona 334 centymetry. Poziom ostrzegawczy wynosi tam 450 cm. Utrzymuje się trend wzrostowy.
Konieczne będą objazdy
"Drogowiec" kursuje w ciągu drogi powiatowej między Spytkowicami Przewozem w powiecie wadowickim i Porębą Żegoty w powiecie chrzanowskim. Gdy nie funkcjonuje, mieszkańcy okolicy muszą korzystać z objazdów.
Prom Drogowiec jest jednostką pływającą, która należy do powiatu wadowickiego. Ma długość niespełna 15 metrów i szerokość ponad 6,5 m. Nośność wynosi 17 ton.
Podkarpacie. Podwyższony stan wody w Sanie
Rano poziom wody na rzece San w Przemyślu wynosił 369 cm - 380 cm to stan ostrzegawczy - i wykazywał tendencję spadkową. Z powodu roztopów i ostatnich intensywnych opadów deszczu większość podkarpackich rzek znajduje się w strefie stanów wysokich.
Ziemia Świętokrzyska. Przekroczone stany ostrzegawcze
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach Arkadiusz Białacki poinformował w poniedziałek po południu, że na czterech rzekach województwa świętokrzyskiego (Nida, Czarna, Łososina i Kamienna) przekroczone zostały stany ostrzegawcze. Na Wiśle fala wezbraniowa będzie się utrzymywać do środy.
- Wzrost poziomu wód na rzekach regionu to efekt ostatnich opadów deszczu. Przy przekroczeniu stanów ostrzegawczych nasza rola ogranicza się do monitorowania całej sytuacji, bowiem na razie w województwie nie ma zagrożenia powodziowego - wyjaśnił.
Dolny Śląsk. Ryzyko przekroczenia stanów ostrzegawczych
Z powodu spływu wód opadowych Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla Dolnego Śląska o drugim stopniu zagrożenia hydrologicznego. Możliwe są przekroczenia stanów ostrzegawczych na trzech rzekach: Kaczawie, Widawie i Baryczy.
Jak podali synoptycy, w związku ze spływem wód opadowo-roztopowych oraz przemieszczaniem się wód wezbraniowych w zlewni dolnej Kaczawy przewiduje się dalsze wzrosty stanów wody w strefie stanów wysokich, z możliwością lokalnego osiągnięcia lub przekroczenia stanów ostrzegawczych.
"W Rzeszotarach na Czarnej Wodzie niewykluczone również osiągnięcie lub nieznaczne przekroczenie stanu alarmowego w godzinach popołudniowych" - napisano w komunikacie.
W zlewni Widawy prognozowane są wzrosty stanów wody poniżej Namysłowa w strefie powyżej stanów ostrzegawczych. Niewykluczone osiągnięcie lub nieznaczne przekroczenie stanu alarmowego w Zbytowej. W zlewni Baryczy prognozowane są wzrosty stanów wody w strefie wody wysokiej, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych. Niewykluczone są punktowe przekroczenia stanów alarmowych.
Alerty hydrologiczne IMGW drugiego stopnia
Pomarańczowe alarmy IMGW przed wysokim poziomem wody w województwach:
- dolnośląskim, obszar: Kaczawy od Dunina do ujścia do Odry, Kaczawy od Dunina (bez górnej Skorej) do ujścia, Nysy Szalonej od Zb. Słup do ujścia do Kaczawy, Baryczy bez Orli i Polskiego Rowu, Orli, Widawy od Namysłowa do ujścia do Odry, Widawy;
- wielkopolskim, dla Baryczy bez Orli i Polskiego Rowu, Orli;
- opolskim, dla Stobrawy;
- małopolskim, dla Soły od kaskady zbiorników do ujścia do Wisły;
- świętokrzyskim, dla zlewnia Nidy (oprócz Mierzawy), Czarnej od zb. Chańcza do ujścia do Wisły, zlewni Kamiennej wraz ze zb. Brody Iłżeckie, Wisły od ujścia Wisłoki do ujścia Kamiennej;
- podkarpackim, dla obszaru: Wisłoki od ujścia Jasiołki do ujścia do Wisły, Sanu od ujścia Wiaru do ujścia do Wisły, Wisłoka od ujścia Mleczki do ujścia do Sanu, Wisły od ujścia Wisłoki do ujścia Kamiennej, zlewni Wiszni, Szkła, Lubaczówki i Tanwi;
- lubelskim, dla zlewni Wiszni, Szkła, Lubaczówki i Tanwi, Wisły od ujścia Wisłoki do ujścia Kamiennej.
W wyniku spływu wód opadowych i roztopowych prognozowane są wzrosty stanów wody w strefie wody wysokiej, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych. Niewykluczone punktowe przekroczenia stanów alarmowych.
Ostrzeżenia wygasną w godz. 10-12 we wtorek.
Alerty hydrologiczne IMGW pierwszego stopnia
Niższy stopień alertu hydrologicznego obowiązuje w woj. pomorskim i dotyczy Wybrzeża Wschodniego i morskich wód wewnętrznych RP - Bałtyku Południowo-Wschodniego.
W związku z wysokim napełnieniem Bałtyku (524 cm) oraz prognozowaną sytuacją meteorologiczną na Wybrzeżu Wschodnim przewiduje się gwałtowne wahania i wzrosty poziomów wody do strefy stanów wysokich, lokalnie z możliwością przekroczenia stanów ostrzegawczych.
Ostrzeżenie straci ważność o godz. 9 we wtorek.
Czym jest alarm hydrologiczny drugiego stopnia?
Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że "stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie powyżej stanów ostrzegawczych, lecz poniżej stanów alarmowych".
Czym jest alarm hydrologiczny pierwszego stopnia?
Jak mówi definicja IMGW, pierwszy stopień alarmu hydrologicznego oznacza zagrożenie umiarkowane. Kiedy obowiązuje, stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie poniżej stanów ostrzegawczych - przy czym przewidywany jest gwałtowny wzrost stanu wody.
Źródło: PAP