Wirus RSV - rośnie liczba zakażeń wśród dzieci i dorosłych. "Epidemia jest zatrważająca"

Źródło:
PAP
Łódź: Chłopiec przez Covid-19 miał zajęte 99 procent płuc. Lekarzom udało się go uratować
Łódź: Chłopiec przez Covid-19 miał zajęte 99 procent płuc. Lekarzom udało się go uratowaćTVN 24
wideo 2/2
Łódź: Chłopiec przez Covid-19 miał zajęte 99 procent płuc. Lekarzom udało się go uratowaćTVN 24

Wirus RSV powrócił - i to jak twierdzą eksperci - ze zdwojoną siłą. Wydaje się wręcz, że patogen u dzieci stanowi większe zagrożenie niż COVID-19 i PIMS. Dzieci z RSV przybywa w szybkim tempie w gorzowskim Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim. - Dzieci zakażone wirusem RSV zajmują już większość łóżek na naszym oddziale - przekazał kierownik oddziału dziecięcego w gorzowskim szpitalu lekarz pediatra Tomasz Szatkowski.

Obecnie to nie COVID-19 i PIMS (wieloukładowy zespół zapalny występujący u dzieci w następstwie zakażenia koronawirusem) są dla nas wyzwaniem, ale fala zachorowań wywołanych przez wirusa RSV. Zakażeń wśród dzieci jest coraz więcej, część z nich choruje bardzo ciężko. Zapełniają oddziały szpitalne - mówiła w rozmowie z Polską Agencją Prasową dr Magdalena Okarska-Napierała z Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

O wirusie RSV zaczęto mówić z powodu 4,5-letniego Mikołaja. Chłopiec cierpiał na zespół pocovidowy - przestały mu działać płuca. Dziecko zostało uratowane dzięki pozaustrojowemu utlenowaniu krwi (ECMO). Doktor Okarska-Napierała zauważyła, że taki przypadek należy traktować jako odosobniony.

- Dopóki COVID-19 będzie na świecie, będą się również zdarzały przypadki PIMS wśród dzieci, ale jest to rzadkie powikłanie. Jeśli w czasie fali chorują miliony ludzi, to znajdzie się pewna grupa dzieci z PIMS i znowu będziemy je leczyć, natomiast w USA oszacowano, że ryzyko, że u dziecka rozwinie się PIMS, wynosi jeden na trzy tysiące - powiedziała.

Przybywa dzieci z RSV w gorzowskim szpitalu

Oblężenie za sprawą rosnącej liczby infekcji wywołanych wirusem RSV przeżywa Oddział Dziecięcy z Pododdziałem Neurologii Dziecięcej gorzowskiego szpitala - poinformowała we wtorek rzeczniczka Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim Agnieszka Wiśniewska. Jak dodała, wirus u niemowląt (zwłaszcza u wcześniaków) może szybko doprowadzić do zapalenia oskrzelików i płuc. Sprawia on, że w Gorzowie coraz więcej dzieci wymaga hospitalizacji. - Takie niepokojące zjawisko na naszym oddziale obserwujemy od kilku dni. Dzieci zakażone wirusem RSV zajmują już większość łóżek na naszym oddziale. Niemowlęta przechodzą kontakt z wirusem znacznie gorzej niż dzieci kilkuletnie. U niektórych z naszych pacjentów konieczne było zastosowanie wysoko przepływowej terapii tlenowej, a nawet pomocy respiratora - powiedział kierownik oddziału dziecięcego w gorzowskim szpitalu lek. pediatra Tomasz Szatkowski.

Wyjaśnił, że wirus RSV najbardziej zaraża dzieciom do dwóch lat. Przenoszony jest drogą kropelkową. Do zakażenia najczęściej i najszybciej dochodzi w placówkach edukacyjnych, na przykład w przedszkolach, żłobkach czy w szkołach.

- Apelujemy do rodziców, aby nie wysyłali dzieci z objawami infekcji do przedszkola czy żłobka. W tym okresie warto też bacznie się przyglądać kontaktom starszego rodzeństwa z niemowlakiem, a w razie pojawienia się kataru czy kaszlu odizolować dzieci od siebie - powiedział Szatkowski.

Wirus RSV - dlaczego jest niebezpieczny?

Wirus RSV zwykle zaczynał atakować dzieci późną jesienią, a kończył wiosną, ze szczytem na przełomie stycznia i lutego. Podczas trwania obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią zarówno grypa, jak i RSV niemal zupełnie zniknęły. Teraz jednak niebezpieczny wirus wrócił i uderzył ze zdwojoną siłą.

- Jest bardzo dużo infekcji w żłobkach, przedszkolach. Nigdy nie mieliśmy w tym okresie pacjentów z RSV, a teraz jest ich mnóstwo. Oddział zapełniają nam dzieci z RSV, a w innych szpitalach jest podobnie. Jeszcze nie są przepełnione, ale w literaturze zachodniej jest opisywane, że OIOM-y, SOR-y są na granicach wydolności - powiedziała Dr Okarska-Napierała.

Zakażenie wirusem RSV objawia się poprzez katar i kaszel u starszych dzieci. Młodsze najpierw też mają katar, ale potem pojawia się duszący kaszel, niejednokrotnie wymagający tlenoterapii, płynoterapii w szpitalu. Co gorsza, teraz z powodu RSV zaczęły chorować naraz całe rodziny.

PIMS w Polsce i na świecie

Doktor Magdalena Okarska-Napierała z Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego współtworzy krajowy rejestr chorób zapalnych u dzieci. Jak wspomniała, dokumentacja powstała, by móc wychwycić pojawianie się PIMS u najmłodszych pacjentów.

- Pierwsze przypadki odnotowaliśmy już w maju 2020 roku. W październiku-grudniu, po jesiennej fali zachorowań na COVID, nadeszła kolejna - zachorowań na PIMS. Dotknęło to wiele dzieci, [mieliśmy - przyp. red.] kilkaset przypadków w skali kraju. Dzieci trafiały licznie do szpitali, stanowiło to dla nas wyzwanie. W drugiej fali, zimowo-wiosennej, przypadków PIMS było już zdecydowanie mniej - opowiadała.

Podobny schemat miał panować w Stanach Zjednoczonych - fale zachorowań na PIMS są coraz niższe w stosunku do fali COVID-19. Jak wskazała ekspertka, obecnie w całych Stanach Zjednoczonych odnotowuje się około 5-10 przypadków w tygodniu. Na razie nie jest jasne, dlaczego tak się dzieje, choć teorii jest wiele.

Nasz kraj mierzy się obecnie z czwartą falą zachorowań podczas pandemii COVID-19. Dr Okarska-Napierała stwierdziła, że zwiększonej liczby zakażeń na PIMS będzie trzeba spodziewać się około miesiąca po fali COVID-19.

- W rejestrze PIMS, który prowadzimy od maja 2020 ubiegłego roku, uzbierało się jak dotąd około 500 przypadków. W tej chwili nie wydaje się, by zachorowalność radykalnie wzrosła. Do szpitala, w którym pracuję, trafia większość przypadków dzieci z PIMS z województwa mazowieckiego i w tej chwili nie mamy z tą chorobą problemu - mówiła.

Według danych przytoczonych przez pediatrę, dane polskiego rejestru, są bardziej korzystne niż te z krajów Zachodu, ponieważ mniej niż 10 procent dzieci z PIMS trafiło do oddziałów intensywnej terapii. W USA i Wielkiej Brytanii było to ok. 40-60 proc.

- Rokowanie ogólne co do przeżycia w przypadku PIMS nadal jest pomyślne, nawet się poprawia. Odsetek zgonów w USA na początku sięgał dwóch procent, teraz spadł poniżej procenta - mówiła.

Czym objawia się PIMS?

Jak dodała, dane wskazują, że podczas fali wariantu Delta dzieci chorują statystycznie tak samo jak w przypadku poprzednich fal. Różnica polega na tym, że ten wariant wydaje się dla nich bardziej zakaźny. Odnotowuje się też coraz więcej przypadków zachorowań w młodszych grupach wiekowych.

- Amerykanie opublikowali dwa doniesienia, z których wynika, że nadal są to zakażenia łagodne, większość dzieci choruje bezobjawowo albo skąpoobjawowo, a tylko w niewielkim odsetku dochodzi do ciężkiego przebiegu, który nadal najczęściej dotyczy dzieci z chorobami współistniejącymi, na przykład otyłością, astmą, immunosupresją. Pomimo że bezwzględna liczba ciężko chorych dzieci jest większa, nadal, gdy statystyczne dziecko styka się z wirusem, stanowi to dla niego małe zagrożenie - powiedziała ekspertka.

Objawy choroby są podobne jak u dorosłych, ale u dzieci rzadziej się rozwijają. Pojawia się gorączka, kaszel, duszności, stosunkowo częściej mają objawy ze strony układu pokarmowego - biegunkę, wymioty, a także często mają zmiany skórne, między innymi w postaci wysypki. Jednak przebieg tej choroby nie różni się od innych infekcji sezonowych.

- Brytyjczycy przeprowadzili na dużych grupach analizę porównawczą do innych infekcji i stwierdzili, że średnia długość utrzymywania się objawów jest nieco dłuższa dla COVID-19, ale to nadal kwestia kilku dni. Dla pacjentów to nie jest jednak dostrzegalna różnica. Obecnie jednak nie COVID-19 jest dla nas największym zmartwieniem, ale fala zachorowań na wirus RSV. Epidemia jest zatrważająca - stwierdziła Okarska-Napierała. - Mamy nasiloną falę innych infekcji sezonowych, a jednym z takich wirusów, który przetacza się przez cały świat w nieporównywalnej niż wcześniej skali, jest wirus RSV. Zakażeń wśród dzieci jest coraz więcej, niektóre - zwłaszcza najmłodsze - chorują bardzo ciężko - dodała.

Szczepienie dla dzieci

Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że od listopada zaczną być prowadzone szczepienia przeciwko COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11 lat. Pediatra stwierdziła, że cieszyć powinien fakt, że prowadzone są badania kliniczne dotyczące skuteczności preparatów także u młodszych dzieci. Jak dodała, dla dzieci z grup podwyższonego ryzyka "szczepienie będzie zbawienne".

- Nie ma też wątpliwości, że szczepienie nastolatków jest zasadne, bo - zwłaszcza jeśli mają choroby współistniejące - to ryzyko, że będą chorować jak dorośli, jest wysokie. W USA zaobserwowano też, że w stanach, gdzie była najwyższa wyszczepialność w społeczeństwie, dzieci - również te najmłodsze - chorowały rzadziej - mówiła. - Wirus "szuka sobie" nisz w społeczeństwie, już w dużej części uodpornionym, i dzieci stanowią taką niszę. Czy w związku z tym nie dojdzie do powstania nowych wariantów, które będą dla dzieci groźniejsze? Trudno powiedzieć, jeśli tak, wtedy nasze spojrzenie się zmieni. Na pewno jednak czekam na to, by szczepienia były zarejestrowane dla dzieci w każdym wieku, żebyśmy mogli szczepić te z czynnikami ryzyka. Tutaj nie ma wątpliwości, że dla nich zakażenie jest bardziej niebezpieczne niż zaszczepienie - podsumowała.

Autorka/Autor:kw, ps/dd

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W najbliższych dniach aurę w Polsce kształtował będzie "zgniły wyż". Sprawi, że poranki będą pochmurne i mgliste. Lokalnie może pojawić się też opad mżawki.

Zayyan przejmie stery w pogodzie. "Nadchodzące dni nie napawają optymizmem"

Zayyan przejmie stery w pogodzie. "Nadchodzące dni nie napawają optymizmem"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czeka nas kolejna mglista noc. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla prawie całej Polski. Widzialność będzie spadać do poniżej 200 metrów, znacznie utrudniając podróżowanie.

"Warunki będą bardzo trudne". Ostrzeżenia IMGW w niemal całym kraju

"Warunki będą bardzo trudne". Ostrzeżenia IMGW w niemal całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Mróz chwycił we wtorek nocą oraz o poranku na terenie niemal całego kraju. W najzimniejszym miejscu było -6 stopni Celsjusza. Kolejne noce i poranki też w niektórych regionach zapowiadają się bardzo zimno.

Dzisiaj było -6 stopni. Następne poranki też będą lodowate

Dzisiaj było -6 stopni. Następne poranki też będą lodowate

Źródło:
tvnmeteo.pl

Gwałtowne ulewy nawiedziły południe Boliwii. Częściowo pod wodą znalazło się miasto Tarija. Niektórzy mieszkańcy musieli się ewakuować.

"To kompletna katastrofa"

"To kompletna katastrofa"

Źródło:
Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ogłosiło alert dla powiatu grudziądzkiego w związku z prognozowaną na wtorek złą jakością powietrza. Służby zalecają zrezygnowanie z przebywania na zewnątrz.

Alert RCB: zrezygnuj z aktywności na zewnątrz

Alert RCB: zrezygnuj z aktywności na zewnątrz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pies rasy cocker spaniel o imieniu Daisy wrócił do swoich właścicieli w południowo-wschodniej Anglii po ośmiu latach od kradzieży - poinformowała stacja Sky News. Policja wpadła na trop czworonoga dzięki czipowi.

Po ośmiu latach od kradzieży wróciła do domu. "Nikt nie powstrzymał łez"

Po ośmiu latach od kradzieży wróciła do domu. "Nikt nie powstrzymał łez"

Źródło:
PAP

Latem na niebie mogliśmy oglądać Perseidy, w październiku Orionidy i Drakonidy, a teraz przyszedł czas meteorów z roju Taurydów. W ich przypadku trzeba być cierpliwym, ale popularyzator astronomii Karol Wójcicki przekonuje, że naprawdę warto.

"Przez najbliższy tydzień warto monitorować niebo"

"Przez najbliższy tydzień warto monitorować niebo"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Pierwszy satelita wykonany z drewna poleciał w przestrzeń kosmiczną. Urządzenie zostało zbudowane przez japońskich naukowców i przez najbliższe pół roku będzie poruszać się na wysokości około 400 kilometrów nad Ziemią. Testy mają pokazać, jak obiekt wytrzyma ekstremalne warunki związane ze zmianą ciśnienia i wahaniami temperatury.

Satelita z drewna poleciał w kosmos

Satelita z drewna poleciał w kosmos

Źródło:
Reuters, CNN

Do Kuby zbliża się burza tropikalna Rafael i zdaniem ekspertów wkrótce zmieni się w huragan. Lokalne władze zdecydowały się na ewakuację ponad 70 tysięcy mieszkańców tej karaibskiej wyspy. Największe zagrożenie mają stanowić obfite opady deszczu.

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Indonezyjskie władze zamierzają ewakuować ponad 16 tysięcy mieszkańców z wiosek położonych wokół wulkanu Lewotobi Laki Laki. Jego erupcja w nocy z niedzieli na poniedziałek zabiła dziewięć osób, istnieje obawa kolejnych wybuchów w niedługim czasie.

Zabici i tysiące uszkodzonych domów. Wulkan wkrótce znów może wybuchnąć

Zabici i tysiące uszkodzonych domów. Wulkan wkrótce znów może wybuchnąć

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. We wtorek 05.11 spodziewamy się dużej ilości słońca. Termometry pokażą od 8 do 11 stopni. Biomet będzie neutralny.

Pogoda na dziś - wtorek 05.11. Dużo słońca, od 8 do 11 stopni

Pogoda na dziś - wtorek 05.11. Dużo słońca, od 8 do 11 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Chmura przypominająca latający spodek zawisła nad szczytami. Została uchwycona na nagraniu przez pracownika Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW-PIB na Kasprowym Wierchu.

Zjawiskowa chmura zawisła nad szczytami

Zjawiskowa chmura zawisła nad szczytami

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Ulewy nawiedziły w poniedziałek hiszpańską Katalonię. Gwałtowna aura spowodowała, że odwołano 70 połączeń lotniczych. W Barcelonie, gdzie przez pewien czas obowiązywały alarmy najwyższego, czerwonego stopnia, częściowo zalane zostało lotnisko.

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, TVE, El Pais, tvnmeteo.pl, PAP

W oddali widziałem już zbliżającą się wodę. W ostatnim momencie przejechałem samochodem przez most. Widziałem ludzi i samochody niesione przez nurt - opowiadał w rozmowie z redakcją Kontaku24 pan Lech, który mieszka w hiszpańskiej Walencji. Trwa sprzątanie po katastrofalnych powodziach, które niecały tydzień temu nawiedziły południowo-wschodnią część kraju. Liczba ofiar śmiertelnych przekracza 200, zaginionych jest ponad tysiąc.

"Przejechałem przez most, który zawalił się dwie minuty później"

"Przejechałem przez most, który zawalił się dwie minuty później"

Źródło:
Kontakt24, Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Żubry przechodzą przez asfaltową drogę o poranku. Wędrówkę stada uchwycił na nagraniu Reporter24 pan Antoni. - Lubię sobie spacerować po lesie, a żubrami interesuje się, bo to gatunek, który prawie wyginął - powiedział.

"To stado może liczyć ze sto osobników albo jeszcze więcej"

"To stado może liczyć ze sto osobników albo jeszcze więcej"

Źródło:
Kontakt24

Kilkanaście osób zostało rannych po tym, jak przez środkową część stanu Oklahoma przeszły gwałtowne burze i co najmniej kilka tornad. Zniszczone są liczne domy. W sześciu hrabstwach wprowadzono stan wyjątkowy.

Ranni, domy zrównane z ziemią. Przeszło co najmniej sześć tornad

Ranni, domy zrównane z ziemią. Przeszło co najmniej sześć tornad

Źródło:
PAP, Reuters, AP

Ochłodzenie, które przyszło do nas w weekend, pozostanie w Polsce na dłużej. Sprawdź długoterminową prognozę pogody przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: o cieple możemy na razie zapomnieć

Pogoda na 16 dni: o cieple możemy na razie zapomnieć

Źródło:
tvnmeteo.pl

W słowackich Tatrach doszło w sobotę do śmiertelnego wypadku. Turyści z Polski próbowali zdobyć Gerlach tak zwaną Drogą Tatarki, ale - jak przekazali słowaccy ratownicy - nie posiadali odpowiedniego sprzętu i utknęli na szczycie. W niedzielę ratownicy przetransportowali ciało Polaka, który zginął prowadząc grupę na najwyższy szczyt w Tatrach.

Polscy turyści utknęli na Gerlachu. Zginęła jedna osoba

Polscy turyści utknęli na Gerlachu. Zginęła jedna osoba

Źródło:
PAP

W wyniku uderzenia pioruna w obóz dla uchodźców na północy Ugandy zginęło 14 osób, w tym 13 dzieci i jedna osoba dorosła - przekazała w niedzielę stacja BBC. 34 osoby zostały ranne. Według lokalnych mediów, ofiary śmiertelne uczestniczyły w nabożeństwie.

Piorun uderzył w obóz dla uchodźców. Nie żyje 13 dzieci i jeden dorosły

Piorun uderzył w obóz dla uchodźców. Nie żyje 13 dzieci i jeden dorosły

Źródło:
PAP, BBC

Troje chińskich astronautów misji Shenzhou-18 powróciło na Ziemię po 192 dniach spędzonych na orbicie. Podczas jednego ze spacerów kosmicznych dwóch członków załogi ustanowiło rekord czasu spędzonego przez tajkonautów poza chińską stacją kosmiczną Tiangong.

Rekordowi astronauci wrócili na Ziemię

Rekordowi astronauci wrócili na Ziemię

Źródło:
PAP

Ulewy związane z pozostałościami supertajfunu Kong-rey nawiedziły południowo-zachodnią Japonię w sobotę. Miejscami w ciągu jednej doby spadło ponad 370 litrów wody na metr kwadratowy i doszło do podtopień. W mieście Matsuyama wydano nakaz ewakuacji prawie 190 tysięcy osób.

Dawny supertajfun wciąż groźny. Rekordowe opady, ewakuacja tysięcy osób

Dawny supertajfun wciąż groźny. Rekordowe opady, ewakuacja tysięcy osób

Źródło:
Reuters, The Japan Times

W Nowym Jorku ogłoszono stan suszy. Jak podały władze miasta, w październiku w aglomeracji zanotowano jedynie śladowe opady deszczu. Burmistrz apelował w sobotę do mieszkańców o oszczędzanie wody i błyskawiczne zgłaszanie jakichkolwiek awarii.

Burmistrz apeluje o krótsze kąpiele. "Matka Natura rządzi, musimy się dostosować"

Burmistrz apeluje o krótsze kąpiele. "Matka Natura rządzi, musimy się dostosować"

Źródło:
PAP, The Washington Post

Silna trąba wodna zawirowała nad australijskim Brisbane, uszkadzając część nabrzeża. W piątek nad wschodnim wybrzeżem kraju przechodziły burze, które oprócz turbulentnych podmuchów przyniosły także grad.

Potężna kolumna wody wyrosła nad miastem

Potężna kolumna wody wyrosła nad miastem

Źródło:
Reuters, ABC News

Największy krokodyl na świecie żyjący w niewoli zmarł w sobotę w australijskim zoo. Według wyliczeń opiekunów miał co najmniej 110 lat. Stan jego zdrowia pogorszył się w połowie października.

Został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa, "był naszym najukochańszym kumplem"

Został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa, "był naszym najukochańszym kumplem"

Źródło:
PAP

Rekin zaatakował surfera na Hawajach, odgryzając mu nogę. Mimo poważnej rany mężczyźnie udało się dopłynąć do brzegu z jedynie niewielką pomocą innych plażowiczów. Do zdarzenia doszło w piątek rano.

Stracił nogę w ataku rekina, sam dopłynął do brzegu

Stracił nogę w ataku rekina, sam dopłynął do brzegu

Źródło:
Maui Now, Maui News, CBS News

NASA nawiązała kontakt z sondą Voyager 1 po kilkudniowej przerwie. Jak wyjaśniła agencja, do zerwania łączności doszło na skutek uruchomienia systemu awaryjnego urządzenia. Obecnie kontakt utrzymywany jest za pośrednictwem systemu, który ostatni raz był wykorzystywany w 1981 roku.

Nie działał od ponad czterech dekad. Teraz pełni kluczową rolę

Nie działał od ponad czterech dekad. Teraz pełni kluczową rolę

Źródło:
NASA, CNN, tvnmeteo.pl

Naukowcy ostrzegają przed ryzykiem poważnej zmiany cyrkulacji oceanicznej na Atlantyku. Mogłaby ona wywołać zakłócenia klimatyczne na nieobserwowaną wcześniej skalę.

"Wyłączenie" atlantyckich prądów może przynieść niszczycielskie skutki

"Wyłączenie" atlantyckich prądów może przynieść niszczycielskie skutki

Źródło:
PAP