Strażacy uratowali sarnę, która zaplątała się w metalową siatkę na terenie budowy osiedla w miejscowości Porażyn (woj. wielkopolskie). Świadkiem niecodziennej akcji był Reporter 24. - Musiała siedzieć w tej siatce całą noc, bo teren wokół niej był mocno wydeptany - mówił.
Do zdarzenia doszło w piątkowy poranek. Pan Dawid relacjonował, że 50 metrów od jego domu trwa budowa nowego osiedla i pewna część terenu jest osiatkowana.
- Wyjrzałem za okno, bo zobaczyłem jakiś ruch. Zauważyłem, że leży tam jakieś zwierzę, zaplątane w siatkę przytroczoną do słupków. Gdy podszedłem bliżej, okazało się, że to sarna - opisywał.
"Gdy się zbliżyłem, przestraszyła się"
- Sam nie miałem możliwości jej uwolnić, bo gdy się zbliżyłem, przestraszyła się i była bardzo pobudzona - mówił Reporter 24.
Na pomoc przybyli strażacy
Pan Dawid skontaktował się ze strażą pożarną, która - jak mówił - natychmiast wysłała jednostkę do pomocy. Na miejsce przyjechało sześciu strażaków OSP.
- Część z nich trzymała sarnę, a część przecinała siatkę. Akcja potrwała może 10 minut, po tym czasie sarna uciekła do lasu - relacjonował. - Całe szczęście, że udało się ją uratować. Biedna musiała siedzieć w tej siatce całą noc, bo teren wokół niej był mocno wydeptany - mówił Reporter 24.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24