Kleszcze, pomimo kalendarzowej zimy, zaczęły już swoją aktywność. W tym roku pajęczakom sprzyja łagodna jak na luty aura i dodatnia temperatura. Leśnicy ostrzegają oraz przypominają - zwierzęta te mogą przenosić poważne choroby.
Tegoroczny luty okazał się łagodniejszy niż zazwyczaj. W sobotę termometry w części kraju pokazywały ponad 10 stopni Celsjusza, a miejscami przekroczone zostało 15 st. C. Ciepła aura spowodowała, że wiele roślin rozpoczęły wcześniej kwitnienie. Przyspieszoną aktywność rozpoczęły także niektóre owady i pajęczaki.
Kleszcze aktywne zimą
Jak przekazali w niedzielę leśnicy z Nadleśnictwa Baligród (woj. podkarpackie), w bieszczadzkich lasach pojawiły się kleszcze. "Bywa i tak, że z lutowego, porannego spaceru wróci się z przedstawicielem dzikiej fauny - kleszcz pospolity zwany też psim (Ixodes ricinus)" - napisali w mediach społecznościowych.
W zeszłym tygodniu kleszcze zauważono również na terenie Nadleśnictwa Bolewice (woj. wielkopolskie). Jak tłumaczyli w komentarzach leśnicy, ostrzejsza zima może przetrzebić populację kleszczy - nie wszystkie pajęczaki zdążą się schować przed mrozem. Dodali również, żeby pamiętać o założeniu odpowiedniej odzieży oraz dokładnym obejrzeniu ciała po powrocie ze spaceru.
Choroby przenoszone przez kleszcze
Warto zachować uwagę nawet zimą, ponieważ niektóre kleszcze przenoszą niebezpieczne choroby. Najpowszechniejszą z nich jest borelioza, której ostra postać może zakończyć się zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Pajęczaki mogą również przenosić kleszczowe zapalenie mózgu - przed którym można jednak się zaszczepić - oraz rzadsza babeszjoza, która oprócz ludzi atakuje także psy.
Źródło: Nadleśnictwo Baligród Lasy Państwowe, Nadleśnictwo Bolewice - Lasy Państwowe, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock