Białe święta w Polsce to rzadkość. Znaczne ilości śniegu mamy średnio raz na 10 lat

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl
Święta Bożego Narodzenia w ubiegłych latach
Święta Bożego Narodzenia w ubiegłych latach
Kontakt 24
Święta Bożego Narodzenia w ubiegłych latachKontakt 24

Czy na święta spadnie śnieg? W tygodniach poprzedzających Boże Narodzenie często zadajemy sobie to pytanie. Okazuje się, że "białe święta" w Polsce to rodzaj mitu. Dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) pokazują, że gruba pokrywa śnieżna jest w tym okresie w naszym kraju rzadkością. Na ich podstawie prześledziliśmy, ile śniegu było w święta Bożego Narodzenia w Polsce w ostatnim półwieczu.

W pierwszej połowie grudnia dużą część Polski zasypał śnieg, później chwycił mróz. Wiele osób, oczekując białego Bożego Narodzenia, życzyłoby sobie, żeby taka pogoda przypadła akurat na okres 24-26 grudnia, czyli na święta Bożego Narodzenia. Jak zauważa synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski, aura w czasie świąt "bywa bardzo przewrotna" i "zazwyczaj działa wbrew wszelkim regułom synoptycznym, wszelkim życzeniom". Potwierdzają to statystyki.

Białe święta w Polsce? Ostatnie rok temu

Na podstawie danych ze stacji synoptycznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, postanowiliśmy sprawdzić, ile śniegu leżało w Polsce w Wigilię i święta Bożego Narodzenia przez pięćdziesiąt lat, w okresie 1971-2021. Wybraliśmy pięć miast wojewódzkich z różnych części Polski: Gdańsk, Kraków, Poznań, Lublin, Łódź. To, że w tych miastach nie było śniegu, nie oznacza, że nie spadł w ogóle, jednak dobór miast ma za zadanie zobrazować sytuację w kraju.

Ostatnie białe święta przypadły w ubiegłym roku. Największą pokrywą śnieżną mogli cieszyć się mieszkańcy północy kraju. W Gdańsku w Wigilię, oraz w Boże Narodzenie, czyli 25 i 26 grudnia, wynosiła ona 16-17 centymetrów. Mniej, bo po kilka centymetrów, leżało w innych regionach. Na południu Polski 24 grudnia przyszło ocieplenie, wieczorem padający śnieg zaczął przechodzić w deszcz i dlatego w Krakowie ilość leżącego śniegu spadła z sześciu centymetrów w Wigilię do dwóch centymetrów w pierwszy i drugi dzień świąt.

Na białe Boże Narodzenie trzeba było czekać

Prawdziwie białe Boże Narodzenie, jakie zdarzyło się w 2021 roku, kazało jednak na siebie długo czekać. Poprzednie takie nastąpiło 11 lat wcześniej, w 2010 roku. Lata 2011-2020 w okresie świątecznym były często kontynuacją jesieni lub przypominały wiosnę. Zdarzała się tak zwana bożonarodzeniowa odwilż, czyli przypadające na święta ocieplenie po mroźnych i śnieżnych poprzednich dniach miesiąca. Śnieg, jeżeli spadł, to w niewielkich ilościach i w nielicznych miejscach.

We wspomnianym 2010 roku drugiego dnia świąt w Poznaniu zalegało aż 20 cm śniegu, podobnie w Wigilię oraz 25 i 26 grudnia było w Gdańsku. Po kilkanaście centymetrów pokrywy śnieżnej 24 grudnia było też w Łodzi i Lublinie, odpowiednio 15 i 13 cm, w kolejnych dniach nieco ona zmalała. Mniej śniegu spadło wówczas na południu kraju i w Krakowie było to siedem-dziewięć centymetrów.

Kilka lat praktycznie bez śniegu, dużo nasypało w 2001

Wcześniej, w latach 2003-2009, trwała posucha, jeżeli chodzi o śnieg w święta Bożego Narodzenia. Na ogół, zwłaszcza w latach 2004, 2006, 2007, 2008 i 2009, śniegu nie było lub były go śladowe ilości. W 2005 r. o poranku stacja w Lublinie zmierzyła 12 cm, w pierwszy dzień świąt ilość śniegu zmalała jednak do pięciu centymetrów, a 26 grudnia nic, może poza kałużami, po nim nie zostało.

Śnieżne święta mieliśmy przez dwa pierwsze lata tego wieku. W Boże Narodzenie 2001 pokaźne ilości białej pokrywy leżały na południu, wschodzie czy w centrum Polski. W Krakowie Wigilia rozpoczęła się 23 centymetrami, później były to 22 i 20 cm śniegu. W Lublinie śniegu leżało jeszcze więcej, bo 28 cm w Wigilię oraz 26 i 24 cm w pierwszy i drugi dzień świąt.

Łódź 24 grudnia tamtego roku została zasypana 22-centymetrową warstwą, do poranka następnego dnia przybyły jeszcze cztery centymetry śniegu, ale 26 grudnia jego ilość zmalała do 18 cm. W Poznaniu również pierwszego dnia świąt pokrywa śnieżna zwiększyła się, do 22 cm z 16 cm w Wigilię, by 26 grudnia zmniejszyć się do 17 cm. Inaczej wyglądała sytuacja na północy kraju. W Gdańsku rano w Wigilię zanotowano siedmiocentymetrową pokrywę śnieżną, a 25 i 26 grudnia przybyło po jednym centymetrze.

W 2002 r. śniegu w święta było znacznie mniej, ale był. Od południa po północ Polska była przysypana kilkucentymetrową warstwą.

Mało śniegu w latach 90. XX wieku

Boże Narodzenie z okresu od 1987 do 2000 r. znów należy zaliczyć do raczej ubogich w śnieg. Było jednak kilka wyjątków, a wśród nich na przykład rok 1999, kiedy to mieszkańcy Gdańska obudzili się w Wigilię, zastając za oknami 18 cm śniegu. Przez święta jego ilość utrzymywała się powyżej 10 cm. W Lublinie 24 i 25 grudnia leżącego śniegu próżno było szukać, ale do ranka 26 grudnia nasypało 15 cm.

Śniegu przybywało w święta w Gdańsku w 1996 r. W Wigilię stacja synoptyczna zanotowała tam siedem centymetrów, pierwszego dnia świąt - dziewięć, a następnie już 15 cm. Podobna sytuacja miała miejsce rok wcześniej w Krakowie. W stolicy Małopolski 24 grudnia pokrywa śnieżna wynosiła wówczas pięć centymetrów, w pierwszy dzień świąt było to już 10 cm, a do 26 grudnia przybyły jeszcze dwa centymetry.

Jako białe zapisały się święta z 1986 r. W wybranych przez nas pięciu miastach, z wyjątkiem Poznania, leżało co najmniej kilka centymetrów śniegu. Rekordzistą wśród nich jest Gdańsk z ponad 30 cm od Wigilii do 26 grudnia. Dla mieszkańców stolicy Wielkopolski pogoda przygotowała sześć-siedem centymetrów śniegu.

Ponad 40 lat temu w Łodzi leżało prawie 40 centymetrów śniegu

I znów, następny, choć tym razem krótszy, świąteczno-bezśnieżny okres. Sanki się nie przydały i nie było z czego ulepić bałwana od roku 1982 do 1985.

Zupełnie inaczej wyglądało Boże Narodzenie w 1981 r. Łódź była pokryta grubą, prawie 40-centymetrową warstwą śniegu. Jego pokaźną ilością mógł pochwalić się w tym czasie także Gdańsk, gdzie leżały 24 cm. Ponad 20 cm było także w Lublinie i Krakowie. 19 cm odnotowano w Poznaniu.

Święta w latach 70. niezbyt śnieżne

W pierwszym roku lat 80. stacje synoptyczne zanotowały równe zero centymetrów pokrywy śnieżnej. Jak to wyglądało w poprzednim dziesięcioleciu? Śnieg był, ale nie dużo i nie wszędzie.

Kilka centymetrów śniegu leżało w 1978 r. w Krakowie. Rok wcześniej w wigilijny poranek w Lublinie za oknem można było zobaczyć czterocentymetrową pokrywę, pierwszego dnia świąt zmniejszyła się ona do dwóch centymetrów, a 26 grudnia śnieg zniknął.

Więcej białych miejsc było w roku 1976 i tym razem śniegu przez święta przybywało. W Gdańsku rano 24 grudnia zanotowano cztery centymetry, pierwszego dnia świąt - dziewięć centymetrów, a drugiego dnia - 15 cm. Mieszkańcy Krakowa, gdy jeszcze w Wigilię mogli czuć się poszkodowani, to w świąteczny poranek ich miasto pokrywała czterocentymetrowa warstwa, a przez kolejną dobę przybyły jeszcze trzy centymetry śniegu. Także w Lublinie, Poznaniu i Łodzi początkowo śniegu nie było, a święta zakończyły się kilkoma centymetrami.

Rok wcześniej Wigilia przyniosła zerową pokrywę śnieżną, ale na koniec świąt znów leżało po kilka centymetrów śniegu. W 1973 r. z kolei znacznymi ilościami śniegu mogli cieszyć się mieszkańcy stolicy Lubelszczyzny. Tam 24 grudnia odnotowano 12 cm, w pierwszy dzień świąt - 10 cm i osiem centymetrów 26 grudnia.

Białe święta Bożego Narodzenia są w Polsce są rzadkością. Jak zwraca uwagę synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, na podstawie przytoczonych danych IMGW można stwierdzić, że w ciągu ostatnich 50 lat znaczne ilości śniegu w tym okresie występowały w naszym kraju średnio raz na około 10 lat.

Autorka/Autor:Paweł Soszyński/dd,map

Źródło: IMGW, tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Andrzej Lisowski Travel / tvnmeteo.pl

Pozostałe wiadomości

Pogoda na jutro, czyli na niedzielę. W niektórych regionach kraju dzień zapowiada się pogodnie. Będą jednak miejsca, w których mogą pojawić się słabe opady deszczu.

Pogoda na jutro - niedziela, 23.02. W części kraju mogą przydać się parasole

Pogoda na jutro - niedziela, 23.02. W części kraju mogą przydać się parasole

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Synoptycy IMGW aktualizowali prognozę zagrożeń na kolejne dni. Jak przekazali, we znaki dadzą nam się opady marznące, a także oblodzenie. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Opady marznące i oblodzenie. W tych regionach IMGW może wydać alerty

Opady marznące i oblodzenie. W tych regionach IMGW może wydać alerty

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w trampkach, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W trampkach na Etnę

W trampkach na Etnę

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni w pobliżu rezerwatu przyrody w środkowej Sri Lance - pisze BBC. Choć nie ucierpiał nikt z pasażerów, według policji był to najgorszy tego typu wypadek z udziałem dzikich zwierząt - zabitych zostało sześć słoni.

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Źródło:
BBC

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

W środę nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9. Częśc z nich mogła spaść na Ziemię. - Mieliśmy dzisiaj wyjątkowego pecha albo duże szczęście, że ta deorbitacja nastąpiła nad naszym krajem - mówił na antenie TVN24 Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

Źródło:
TVN24

Grupa brytyjskich i egipskich archeologów dokonała niezwykłego odkrycia. Ministerstwo Starożytności i Turystyki Egiptu podało, że znaleziono grobowiec zmarłego blisko 3500 lat temu faraona Totmesa II. Miejsce pochówku władcy położone jest w pobliżu Doliny Królów na południu kraju. To pierwsze takie znalezisko od 1922 roku.

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

Źródło:
PAP, CNN

Nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Zobacz nagranie, na którym widać, jak widowiskowo błyszczały nad elektrownią wiatrową pod Wrześnią.

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Źródło:
tvnmeteo.pl