Objawienie się alergii sezonowej i pokarmowej jest wypadkową wielu czynników - tłumaczyła we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dr n. med. Iwona Poziomkowska-Gęsicka, specjalistka chorób wewnętrznych i alergologii. Jak zaznaczyła, alergia może pojawić się w każdym momencie życia człowieka. Podkreślała, że skutecznym sposobem leczenia jest immunoterapia, która "zmniejsza zapotrzebowanie na leki, ryzyko nowych uczuleń" i zapobiega rozwojowi alergii.
Sezon alergiczny trwa. Jak mówiła na antenie TVN24 dr n. med. Iwona Poziomkowska-Gęsicka, specjalistka chorób wewnętrznych i alergologii ze szpitala klinicznego nr 2 w Szczecinie, "alergicy tak zwani sezonowi, którzy są uczuleni na pyłki drzew" odczuwają objawy od lutego do początku maja, natomiast u uczulonych na pozostałe rośliny objawy pojawiają się "po majówce, cały czerwiec i prawie do końca lipca".
Dodała, że w trudniejszej sytuacji są pacjenci cierpiący na "alergię wziewną, całoroczną, gdyż przyczyną objawów jest najczęściej uczulenie na posiadane w domu zwierzątka - kot, pies - czy ewentualnie na roztocza".
Objawy alergii mogą pojawić się w dowolnym momencie życia
Ekspertka wyjaśniała, że "objawienie się alergii sezonowej i pokarmowej jest wypadkową wielu czynników". Jak wymieniała, to geny, czynniki środowiskowe, stan układu immunologicznego. - Gdybyśmy znali jeden gen czy jedną przyczynę pojawienia się w danym momencie życia objawów alergii sezonowej czy pokarmowej, bylibyśmy naprawdę bardzo mądrzy i moglibyśmy wdrożyć działania prewencyjne - dodała.
- Każdy z nas może zauważyć u siebie objawy alergii w dowolnym momencie życia - podkreśliła lekarka.
Zalety immunoterapii w alergii sezonowej
Poziomkowska-Gęsicka, zapytana o skuteczne sposoby walki z alergią sezonową, przyznała, że "jedynym narzędziem w rękach alergologa, które jest w stanie zwolnić, zahamować marsz alergiczny, a nawet zapobiec u pacjentów z alergicznym nieżytem nosa rozwojowi astmy, jest immunoterapia, tak zwane odczulanie". - Mówimy o immunoterapii, którą przeprowadza specjalista - dodała. To immunoterapia "iniekcyjna albo podjęzykowa, gdzie po wstępnie przeprowadzonej diagnostyce (...) potwierdzamy uczulenie, obserwujemy pacjenta przez sezon lub dwa i wtedy decydujemy, który alergen jest dla pacjenta najgorszy" - tłumaczyła.
- Wtedy rozpoczynamy proces immunoterapii, która jest bardzo skuteczna. Na trawy, drzewa, roztocza jak bardziej rekomendujemy tę metodę leczenia - podkreślała lekarka. Wyjaśniała, że "zmniejsza zapotrzebowanie na leki, ryzyko nowych uczuleń i to - co najważniejsze u pacjentów, którzy mają objawy nosowe - nie ma progresji objawów chorobowych".
Co z alergią pokarmową i pokarmowo-pyłkową
Poziomkowska-Gęsicka zauważyła, że "w przypadku alergii pokarmowo-pyłkowej możliwość prewencji istnieje, choć nie ma na to jeszcze konkretnych badań". Dodała, że "doświadczenie pokazuje, że u pacjentów z zespołem alergii jamy ustnej, którzy są uczuleni na przykład na brzozę, która tydzień temu miała swój szczyt (pylenia), nie mogą (oni) spożywać surowych owoców i warzyw".
- Jeśli chodzi o alergię pokarmową sensu stricto, na dzisiaj nie mamy w Polsce żadnej możliwości immunoterapii - przyznała ekspertka. Dodała, że "immunoterapia (w przypadku alergii) na orzeszka ziemnego jest w trakcie badań potwierdzających możliwość stosowania" w naszym kraju, dopuszczona jest już natomiast w Stanach Zjednoczonych.
- Natomiast jeśli pacjent reaguje na jakiś pokarm, warto pogłębić diagnostykę alergologiczną, aby uzyskać jak najwięcej danych, czy jest to czysta alergia na dany pokarm, najlepiej - na jaką molekułę, żeby pacjent mógł wystrzegać się reakcji krzyżowej albo być bardziej czujny przy eksplorowaniu różnych dań - zauważyła.
Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock