Zaczęła się wiosna, a wraz z nią rozkwitł sezon na alergie. Zdaniem badaczy nawet połowa polskiego społeczeństwa może mieć różne rodzaje alergii. Szacują także, że z powodu jej objawów - kataru, kaszlu czy duszności - może cierpieć nawet 12 milionów ludzi. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Wraz z wiosną przyroda budzi się do życia. Dla alergików jest to jednak bardzo trudna pora roku.
- Brzozy, topole, olchy, kiedy zaczynają pylić, to zaczyna się reakcja od oczu (...) podrażnieniem, tak że muszę je mocno trzeć, żeby sobie z nim radzić - mówiła pani Danuta Kub, która od 30 lat cierpi z powodu alergii. - Ciężko oddycham, to ogranicza też fizyczny wysiłek, wolniej chodzę - dodała.
Coraz dłuższy sezon
Najczęstszymi objawami alergii są choćby zapalenie spojówek, katar, kaszel, duszności, a nawet astma sezonowa. W związku z coraz wyższą temperaturą, pylenie rozpoczyna się wcześniej i trwa dłużej.
- Pierwsze objawy alergii są nawet w styczniu - zauważyła prof. Ewa Czarnobilska, kierowniczka Zakładu Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak zauważają eksperci, by wiedzieć, jaki sposób leczenia jest najskuteczniejszy, konieczna jest wiedza na temat tego, co dokładnie uczula. Dlatego konieczna diagnoza lekarza po wykonaniu testów skórnych.
Niezdiagnozowany alergen z upływem czasu może zaostrzać problemy. - Kiedy pacjent uczula się na pierwsze, drugie białko w danym alergenie. Jeśli nie zatrzymamy tej alergii, to rozszerza się na kolejne białka, które na przykład są białkami występującymi w różnych alergenach - mówiła dr n. med. Emilia Majsiak z Zakładu Promocji Zdrowia Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Nie tylko jeden objaw
Szacuje się, że nawet połowa Polaków może być alergikami. Objawy mogą występować u nawet 12 milionów osób. - To jest najczęstsza choroba przewlekła w społeczeństwie. Część z nich to są osoby uczulone na pyłki drzew, traw, część na roztocza kurzu domowego, a później już coraz rzadziej - zarodniki grzybów pleśniowych, sierści zwierząt, alergie pokarmowe czy alergie kontaktowe - powiedział dr n. med. Piotr Dąbrowiecki z Kliniki Chorób Infekcyjnych i Alergologii w Wojskowym Instytucie Medycznym.
- Osoba jeżeli jest uczulona na białko takie pierwsze, ono ma nazwę Bet v1 w brzozie, to w dużym prawdopodobieństwie po spożyciu na przykład jabłka, marchwi, selera, ponieważ w tych pokarmach są białka bardzo podobne. Jeżeli układ immunologiczny uzna, że to jest to samo białko, które jest w brzozie, to ta osoba może odczuwać objawy po spożyciu tych pokarmów - dodała Majsiak.
To tak zwana reakcja alergiczna krzyżowa. Wtedy diagnoza jest kwestią priorytetową, by odpowiednio dobrać leczenie. Alergenów nie da się całkowicie wykluczyć z naszego życia, ale można zadbać, by było ich jak najmniej.
- Brzoza, jak to brzoza, zawsze w kwietniu będzie pylić. Trawy, jak to trawy, zawsze w czerwcu będzie pylenie. No ale możemy założyć okulary. Możemy po przyjściu do domu zdjąć ubranie, zmienić na czyste i umyć twarz, wszystkie części ciała, które są eksponowane na pyłek - poradził dr Dąbrowiecki.
Źródło: TVN24