RCB informuje - w poniedziałek z powodu wychłodzenia zmarły dwie osoby. Taka sama była liczba śmiertelnych ofiar zimnej pogody w niedzielę. Eksperci przypominają, by ubierać się stosownie do warunków pogodowych i reagować na potrzebujących pomocy.
"W poniedziałek z wychłodzenia zmarły dwie osoby" - przekazało we wtorek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Jak dodało RCB, do tych tragicznych zdarzeń doszło w Tarnowskich Górach w woj. śląskim oraz w miejscowości Pludry w woj. opolskim.
RCB przypomina o odpowiednim przygotowaniu się na chłodniejsze dni. "Ubieraj się stosownie do pogody, nie rozgrzewaj się alkoholem, reaguj, gdy ktoś potrzebuje pomocy - dzwoń pod numer alarmowy 112" - napisano na Twitterze centrum.
Od 1 listopada Komenda Główna Policji odnotowała osiem śmierci w wyniku wychłodzenia. Dwie osoby zamarzły na śmierć w niedzielę.
Jak uniknąć wychłodzenia
Jeśli wiemy lub podejrzewamy, że w mroźne dni ktoś może potrzebować pomocy z powodu wychłodzenia, powinniśmy zaalarmować służby, dzwoniąc na numer 112. Trzeba reagować na przykład wtedy, gdy mamy informację o osobach nocujących w nieogrzewanych altankach, pustostanach czy innych miejscach, które nie zapewniają bezpiecznego schronienia. Nie przechodźmy obojętnie obok śpiących na przystankach, zadbajmy także o starszych sąsiadów, którzy podczas zimowych dni mogą potrzebować wsparcia. Wbrew powszechnie panującej opinii śmierć z powodu wychłodzenia organizmu nie spotyka bowiem wyłącznie osób bezdomnych.
Zagrożenie hipotermią
Poziom obciążenia cieplnego organizmu oceniany jest na podstawie wskaźnika UTCI (Universal Thermal Climate Index). Do wyznaczania wartości UTCI wykonuje się obliczenia bilansu cieplnego człowieka w danych warunkach meteorologicznych, uwzględniając poza temperaturą i wilgotnością powietrza również prędkość wiatru oraz ciśnienie. Wartość UTCI nie jest tożsama z wartością temperatury powietrza.
Poziom zagrożenia hipotermią od listopada do marca szacowany jest w pięciu kategoriach.
Źródło: PAP, RCB, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock