Zagrożenie pożarowe w polskich lasach utrzymuje się na ekstremalnie wysokim poziomie. Jak przekazał Instytut Badawczy Leśnictwa, nawet deszcz padający w piątek miejscami nie przyczyni się do jego długotrwałego obniżenia. Leśnicy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas leśnych spacerów - wystarczy chwila nieuwagi, by ogień objął swoim zasięgiem wiele hektarów.
Jak przekazał w piątek Instytut Badawczy Leśnictwa (IBLES), w lasach występuje duże zagrożenie pożarowe. W związku z pojawieniem się wysokich temperatur i brakiem opadów, wilgotność ściółki w całym kraju jest bardzo niska. W niektórych miejscach od kilku dni jej wartość kształtuje się poniżej 10 procent, co oznacza ekstremalną podatność na zapalenie.
"Pożarowa pogoda"
Z danych IBLES wynika, że od początku roku wybuchło 1468 pożarów w lasach, ale 1030 z nich miało miejsce w maju. Prognozowane wysokie temperatury sprawią że zagrożenie pożarowe utrzyma się na wysokim poziomie i rozszerzy na większy obszar kraju. Lokalnie padający deszcz tylko w nieznacznym stopniu wpłynie na ograniczenie zagrożenia pożarowego, a jego skutki będą krótkotrwałe.
"Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i bardzo rozważne zachowanie podczas przebywania na obszarach leśnych" - przypomnieli badacze. W ciągu kolejnych dni w lasach zapanuje "pożarowa pogoda", co oznacza bardzo wysokie ryzyko zaprószenia ognia, na przykład z niedopałka papierosa, i jego błyskawiczne rozprzestrzenianie się. Jak dodali, prawie wszystkie pożary lasu powstają z nieumyślnego lub świadomego działania ludzi przebywających w lesie lub jego sąsiedztwie, którzy nieostrożnie, lekkomyślnie lub celowo używają ognia.
Zagrożenie pożarowe w piątek
Zgodnie z prognozami opublikowanymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w piątek najwyższy poziom zagrożenia pożarowego może wystąpić w północno-wschodniej i centralnej Polsce, miejscami także na wschodzie i zachodzie kraju. Jedynie na południu Polski zagrożenie pożarowe ma być średnie.
Zagrożenie pożarowe w sobotę
Wysokie i bardzo wysokie zagrożenie pożarowe utrzyma się w sobotę na terenie właściwie całego kraju, a najniebezpieczniejsza sytuacja zapanuje na Podlasiu. Średni poziom alertów spodziewany jest jedynie w części obszarów górskich.
Leśnicy czekają na opady deszczu. - Czekamy z utęsknieniem na deszcz - powiedział Jakub Piechowiak, leśniczy z Nadleśnictwa Kaliska. Dodał, że jeśli się nie pojawi, trzeba będzie monitorować sytuację. - Jeżeli wilgotność poniżej 10 procent utrzymuje się przez dziesięć dni, to wtedy może być nawet ogłoszony zakaz wstępu do lasu - zauważył.
W ostatnich dniach, czyli od 27 do 31 maja, strażacy wyjeżdżali dziennie do 40-60 pożarów w lasach.
Warto reagować
Warto zachować szczególną ostrożność podczas przebywania w lasach. W przypadku zauważenia pożaru należy niezwłocznie skontaktować się z numerem alarmowym Państwowej Straży Pożarnej 998 lub z nr alarmowym 112.
Źródło: PAP, IMGW, IBLES
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock