Pogoda w Beskidach. W partiach szczytowych możliwe oblodzenia

Warunki na beskidzkich szlakach są dobre, choć w partiach szczytowych Babiej Góry i Pilska mogą wystąpić oblodzenia.

- Rano przy schronisku na Hali Miziowej był -1 stopień Celsjusza, na Klimczoku zero, a na Markowych Szczawinach 1 st. C. W Szczyrku temperatura wynosiła 4 st. C. O godzinie 8 zachmurzenie było niemal pełne. Widoczność bardzo dobra. Bezwietrznie. Warunki turystyczne są na ogół dobre, ale mogą wystąpić oblodzenia w partiach szczytowych najwyższych gór - powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku.

W ciągu dnia w górach słońca będzie więcej. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, muszą się odpowiednio ubrać. Niezbędne jest właściwe obuwie. Warto zaopatrzyć się w kijki, które pomogą zachować równowagę. Należy mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek". Trzeba też pamiętać, że zmrok zapada coraz wcześniej.

GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601-100-300.

W Bieszczadach panują bardzo dobre warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. - Jest słonecznie i bezwietrznie - powiedział w sobotę Edward Sieczkowski, ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR. - Rano w Cisnej termometry pokazywały -1 st. C. Z kolei w Ustrzykach Górnych w tym samym czasie były trzy stopnie mrozu - dodał. Ratownik zwrócił uwagę, że w dzień temperatura powietrza będzie rosła. - Można spodziewać się 10-11 stopni powyżej zera -zauważył Sieczkowski. Jednocześnie podkreślił, że przed wyjściem w góry trzeba zapoznać się z aktualną prognozą pogody. - Mamy coraz krótszy dzień i w związku z tym trzeba wcześniej wychodzić i wcześniej wracać - mówił. Dodał, że należy zabrać odpowiednią odzież, latarkę i naładowany telefon komórkowy. - Pamiętajmy także, że w górach, szczególne jesienią, zawsze należy się liczyć z załamaniem pogody - podkreślił. W weekend w Bieszczadach spodziewany jest duży ruch turystyczny. - Słoneczna pogoda sprzyja górskim wędrówkom - mówił Sieczkowski. Na dwóch trasach turystycznych w Bieszczadach prowadzone są prace remontowe. Dotyczą one odcinka czerwonego szlaku z Wołosatego na Rozsypaniec oraz ścieżki przyrodniczej "W dolinie górnego Sanu" między Bukowcem a cmentarzem w Beniowej.