W związku z silnym wiatrem i podtopieniami strażacy w całym kraju od wtorku interweniowali ponad 900 razy - przekazał w środę rano rzecznik KG PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Roztopy spowodowane obfitymi opadami deszczu i wysoką temperaturą doprowadziły do wzrostu poziomu wód w wielu rzekach. Niebezpiecznie jest między innymi na Śląsku. W Starokrzepicach doszło do przerwania wału przeciwpowodziowego, strażakom udało się załatać wyrwę.
Państwowa Straż Pożarna podała, że we wtorek strażacy odnotowali 812 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz z podtopieniami budynków. Najwięcej zdarzeń zanotowano w województwach: pomorskim - 245, śląskim - 124, mazowieckim - 66 oraz warmińsko-mazurskim - 60.
- Zdecydowana większość interwencji dotyczyła zalewanych dróg, piwnic czy posesji, tylko kilka dotyczyło zdarzeń związanych z silnym wiatrem - przekazał w środę rano rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku mł. kpt. Jakub Friedenberger. Do przerwania wału doszło w miejscowości Duninowo, w Starkowie został zalany przepust.
Do kolejnych interwencji strażacy wyjeżdżali także po północy. W środę do godziny 6 strażacy odebrali 105 zgłoszeń w związku z pogodą. Najwięcej w województwach: warmińsko-mazurskim - 24, mazowieckim - 18 i małopolskim - 12.
Zalane posesje, pogotowie przeciwpowodziowe
Od kilku dni w różnych częściach kraju po roztopach wylewają rzeki, doprowadzając do podtopień. We wtorek w miejscowości Mstów na Śląsku rzeka Warta zalała wiele posesji. Mieszkańcy muszą zabezpieczać się workami z paskiem. Strażacy opanowali sytuację, jednak szykują się do jeszcze większego podniesienia się stanu wody w rzece.
- Stan rzeki Warty znacznie się podniósł, zalało niektóre posesje. Działania zastępów PSP oraz OSP polegają na układaniu worków z piaskiem. Na obecną chwilę sytuację możemy uznać za opanowaną. Chcemy przygotować się do jeszcze większego podniesienia się stanu wody rzeki Warty - opowiadał w rozmowie z TVN24 mł. bryg. Bogumił Krawczyk, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Numer 1 w Częstochowie.
We wtorek pogotowie przeciwpowodziowe ogłosił prezydent Oświęcimia. Rzeczniczka magistratu Katarzyna Kwiecień poinformowała, że na decyzji zaważył poziom rzeki Soły, który przekroczył stan ostrzegawczy, nie bez znaczenia były także prognozowane opady deszczu.
Przerwane wały przeciwpowodziowe
Do niebezpiecznej sytuacji na Śląsku doszło we wsi Starokrzepice. Poziom rzeki Liswarty był na tyle wysoki, że woda przedarła się przez wał przeciwpowodziowy. Został on przerwany na długości około 25 metrów. Strażacy zabezpieczyli to miejsce na odcinku 50 m. Służby w środę rano poinformowały, że sytuacja jest opanowana. Na miejscu znajduje się jeden zastęp straży pożarnej, który monitoruje sytuację.
Uszkodzony we wtorek wieczorem został również wał na rzece Pogorzelica w miejscowości Duninowo (woj. pomorskie). Zostały zalane łąki i pola. Najbliższe budynki są oddalone o trzy kilometry, dlatego nie ma zagrożenia dla mieszkańców. Dzień później sytuacja się ustabilizowała, a stan rzeki się nie podnosi.
We wtorek w godzinach popołudniowych w okolicach miejscowości Lubczyna (woj. zachodniopomorskie) strażacy z JRG Goleniów i OSP Lubczyna brali udział w umacnianiu wału przeciwpowodziowego. Sytuacja została tam opanowana i nie ma zagrożenia przerwania wału.
Trudna sytuacja w Łebie
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia przedstawiające podwyższony poziom wody w rzece Łeba w Lęborku (woj. pomorskie).
Źródło: PAP, TVN24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24