Dla części kraju miniona noc była deszczowa. Obfite opady deszczu w ciągu 12 godzin do szóstej rano w czwartek odnotowano w rejonach:
- miasta Gryfino, gdzie spadły 84 litry na metr kwadratowy;
- wsi Trzebież nad Zalewem Szczecińskim, gdzie suma opadów wyniosła 80 l/mkw.;
- szczytu Mała Kopa w powiecie jeleniogórskim, gdzie spadło 78 l/mkw.;
- szczytu Śnieżka, gdzie spadło 60 l/mkw. deszczu.
Jak podaje synoptyk Arleta Unton-Pyziołek, dobowa suma opadów może wynieść 50-60 l/mkw., a lokalnie nawet 100 l/mkw. Tomasz Wasilewski podkreśla, że na Pomorzu Zachodnim już spadło dwa razy więcej deszczu niż średnio pada we wrześniu.
Deszczowa fala
Obecnie nad Polską przemieszcza się deszczowa fala powstała na wielkim froncie chłodnym rozciągniętym od południowych Włoch po południową Norwegię i Szwecję. Fala deszczowa to niewielki, ale bardzo aktywny ośrodek niskiego ciśnienia, zalegający rano nad Wielkopolską w rejonie Poznania.
Wędrówka opadów
Szeroka strefa ciągłych, ulewnych opadów rozciąga się nad Pomorzem, Kujawami, Wielkopolską, Ziemią Łódzką, Mazowszem, Śląskiem, Małopolską i Podkarpaciem. Na krańcach południowych kraju opady już słabną, a strefa chmur ulega rozrywaniu i rozmywaniu. Oprócz południa natężenie opadów jest dość silne - w ciągu godziny może spaść do 10-15 l/mkw. deszczu. Grube deszczowe chmury jednak cały czas się przesuwają na północ i północny wschód.
Opady po południu będą stopniowo słabnąć, choć przy wschodniej granicy do końca dnia deszcz może padać intensywnie, niewykluczony miejscami jest rozwój chmur burzowych.
Autorka/Autor: jzb
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24