Koszenie trawy w mieście - za i przeciw. Opinia eksperta

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
Pytania o koszenie trawy, materiał z czerwca 2020 roku
Pytania o koszenie trawy, materiał z czerwca 2020 roku TVN24
wideo 2/5
Pytania o koszenie trawyTVN24

Koszenie trawy na miejskich zieleńcach - jak często, i czy w ogóle, takie zabiegi powinny być przeprowadzane? Zdaniem prof. dr. hab. Mirosława Ratkiewicza, biologa z Uniwersytetu w Białymstoku, niewykaszanie lub rzadsze koszenie trawy wpływa na łagodzenie skutków zmian klimatycznych i zwiększa odporność miejskiego ekosystemu. Wśród konkretnych korzyści naukowiec wymienił oszczędność wody i większą bioróżnorodność.

Profesor Mirosław Ratkiewicz przytoczył dwa główne powody, podawane jako argumenty na rzecz koszenia miejskich trawników. Pierwszy to taki, że starannie utrzymana trawa ma być "symbolem statusu". Drugi to bezpieczeństwo w ruchu komunikacyjnym. Ekspert stwierdził, że o ile trzeba zwracać uwagę na względy bezpieczeństwa, o tyle "obsesja na punkcie koszenia trawników" nie jest niczym dobrym. - Mamy syndrom zielonej trawy. Mianowicie nam się wydaje, że ładnie skoszony trawnik jest symbolem statusu - stwierdził naukowiec w rozmowie z PAP. Człowiek o takim przekonaniu "będzie (trawnik) kosił, a później podlewał, żeby mu nie wysechł, i będzie zużywał zasoby".

Koszenie trawników? Byle nie na pokaz

Ratkiewicz podkreślił, że na koszenie zieleńców należy spojrzeć w kontekście zmieniającego się świata i zmian klimatu. - We wszystkich obszarach, gdzie uświadomimy sobie, że koszenie jest na pokaz, że koszenie jest po to, żeby coś udowodnić, to możemy świadomie tego koszenia zaniechać - doradził. Przyznał, że własny ogródek jest kwestią indywidualnych wyborów, ale na tereny miejskie należy spojrzeć pod kątem wspólnych korzyści.

Wyjaśnił, że niekoszone trawniki, gdzie rośliny rosną w dużym zwarciu obok siebie, generują sporą wilgotność, w związku z tym mniej i wolniej transpirują (czyli wolniej paruje woda zawarta w ich nadziemnych częściach - red.), a zasłaniana przez nie gleba nie wysycha. - Zatem niewykaszanie to oszczędność wody, większa wilgotność w tych miejscach gleby i powietrza, i więcej życia, i większa odporność na to, co się dzieje. To jest po prostu łagodzenie zmian klimatycznych - przekonywał Ratkiewicz.

Trawnik to nie tylko trawa

Biolog zwrócił uwagę, że trawniki to nie tylko trawa, ale też inne gatunki roślin, takie jak koniczyna, stokrotki czy wyka polna. One nie tylko cieszą oko, ale są też źródłem nektaru dla owadów, a dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu lepiej akumulują wodę, dwutlenek węgla, poprawiają też strukturę gleby.

Częste koszenie trawników i łąk nie sprzyja owadomPAP

Podał przykład koszenia trawników w lipcu czy sierpniu, gdy jest sucho. - Gleba gwałtownie zaczyna wysychać, trawa robi się bardzo sucha i uruchamiane zostają procesy murszenia gleby. Coraz więcej pyłku w upalne dni dostaje się do powietrza, co powoduje alergie. Dodajmy do tego spaliny i mamy po prostu piekło na ziemi. Piekło dla alergików, piekło dla osób z problemami oddechowymi, tak naprawdę dla wszystkich - wyjaśnił.

Zyskuje przyroda, zyskują ludzie

Dlatego - jak mówił - warto promować rezygnację z koszenia zieleńców.

- Tu przyroda zyskuje, tu zyskują też ludzie. (...) Miasta są bardziej odporne na zmiany klimatu, a to w miastach żyje większość obywateli Europy i świata. (...) W tych miejscach, gdzie nie ma ograniczenia widoczności pojazdów komunikacyjnych, (należy) pozwalać przyrodzie rozwijać się w sposób niezaburzony - zachęcał Ratkiewicz. -To wszystko łagodzi wahania temperatury, obniżenie wilgotności powietrza w upalne dni, pozwala przyrodzie rozwijać się obok nas, mówiąc wprost: pozwala realizować model ochrony przyrody polegający na koegzystencji - argumentował.

W jego ocenie miasta, jeżeli będą umiejętnie zarządzane również pod kątem ochrony przyrody, mogą stać się współczesnymi arkami Noego, "gdzie ocalimy nie tylko siebie, ale również pozostałe gatunki". - Ja wyznaję zasadę: wystarczy nie niszczyć, między innymi nie kosić trawy jak jest sucho, nie zabudowywać dolin rzecznych, nie wycinać lasów w miastach, zostawiać na jesień liście, pozwalać, żeby dzika przyroda mogła wkraczać wszędzie tam, gdzie konflikty z tą dziką przyrodą potencjalnie nie zaistnieją - wyliczał naukowiec z Uniwersytetu w Białymstoku.

PAP

Jak to robią w Białymstoku

Od kilku lat w Białymstoku część zieleńców nie jest koszona, a inne kosi się rzadziej. W tym roku w mieście jest 50 hektarów zieleńców niekoszonych, to o kilkanaście hektarów więcej niż w ubiegłym - informowały władze miasta.

W ocenie miasta te działania są ważne ze względów przyrodniczych. Jak wyjaśnił dyrektor departamentu gospodarki komunalnej w białostockim magistracie Andrzej Karolski, wpływają na oczyszczanie powietrza, zatrzymywanie wilgoci i ochronę gleby. Wskazał też, że na zieleńcach rozsiewają się rodzime gatunki roślin, przyciągając nie tylko owady, ale też inne drobne zwierzęta.

Autorka/Autor:rzw

Źródło: PAP, tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nadchodzące dni nie dadzą nam wytchnienia od opadów deszczu, w wielu regionach będzie się też błyskać. Po weekendzie, za sprawą napływającego znad Afryki powietrza, temperatura wzrośnie do 30 stopni.

Wróci upał. A co z deszczem i burzami?

Wróci upał. A co z deszczem i burzami?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym deszczem, który spaść ma w czasie burz. Alarmy obowiązują na północy i południu kraju.

Pomarańczowe i żółte alarmy w części kraju. IMGW ostrzega

Pomarańczowe i żółte alarmy w części kraju. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, czyli czwartek 17.07. Noc będzie pochmurna, miejscami będzie się błyskać. Dzień przyniesie deszcz i lokalne burze. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 22 stopnie.

Pogoda na jutro - czwartek, 17 lipca. Deszczowa noc, miejscami zagrzmi

Pogoda na jutro - czwartek, 17 lipca. Deszczowa noc, miejscami zagrzmi

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy okolic góry Skarfjellet w środkowej Norwegii żyją w niepewności z powodu jej niepokojąco wysokiej aktywności. Służby monitorują sytuację, a władze wydały ostrzeżenia dla turystów i wspinaczy.

Góra zaczęła się szybko "poruszać". Mieszkańcy zaniepokojeni

Góra zaczęła się szybko "poruszać". Mieszkańcy zaniepokojeni

Źródło:
Reuters

Ulewne deszcze doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego w Nowym Jorku. Na jednej ze stacji metra położonych na Manhattanie powstał gejzer. Eric Adams, burmistrz miasta, powiedział, że nie przypomina sobie tak obfitych opadów.

Gejzer na stacji metra. "Powrót do domu zajął mi ponad dwie godziny"

Gejzer na stacji metra. "Powrót do domu zajął mi ponad dwie godziny"

Źródło:
CNN, Reuters

Ulewne deszcze dały się we znaki mieszkańcom Pomorza i Podlasia. Na Kontakt24 dostaliśmy nagranie, na którym pokazane są intensywne opady deszczu w Augustowie. Podobna sytuacja miała miejsce w Słupsku i jego okolicach.

Mocno pada. Zalane piwnice

Mocno pada. Zalane piwnice

Źródło:
tvnmeteo.pl

Samolot ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie wylądował w Kolonii, gdzie znajduje się Europejskie Centrum Astronautów ESA. Polak we wtorek wrócił z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie pracował w ramach misji kosmicznej Axiom-4. Teraz astronautę czekają badania lekarskie i proces adaptacji do ziemskich warunków.

Sławosz Uznański-Wiśniewski: najważniejsze, ale i najtrudniejsze wyzwanie w życiu

Sławosz Uznański-Wiśniewski: najważniejsze, ale i najtrudniejsze wyzwanie w życiu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Finlandię nawiedziły upały. Gorąco jest nie tylko na południu kraju, ale również na północy, w tym w Rovaniemi, które znane jest jako miejsce zamieszkania Świętego Mikołaja.

Upały nawet w domu Świętego Mikołaja

Upały nawet w domu Świętego Mikołaja

Źródło:
Reuters

W południowo-zachodniej Islandii doszło do erupcji wulkanu Sundhnukur na półwyspie Reykjanes. Miejscowe służby ewakuowały mieszkańców okolicznych miejscowości oraz turystów wypoczywających w kurortach. To już dziewiąty wybuch tego wulkanu od grudnia 2023 roku.

Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuowano mieszkańców i turystów

Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuowano mieszkańców i turystów

Źródło:
Reuters, The Mirror

Dwa potężne pożary lasów spustoszyły prowincje w północno-zachodniej Turcji, zmuszając setki mieszkańców do ewakuacji i mobilizując służby ratunkowe. To kolejny dramatyczny epizod tegorocznego lata.

Dwa duże pożary w Turcji. Zarządzono ewakuacje

Dwa duże pożary w Turcji. Zarządzono ewakuacje

Źródło:
Reuters

Wtorek to kolejny burzowy dzień w Polsce. W województwach warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim zaobserwowano leje kondensacyjne, czyli zalążki trąb powietrznych.

Lej kondensacyjny w Kołobrzegu i nie tylko

Lej kondensacyjny w Kołobrzegu i nie tylko

Aktualizacja:
Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz

W poniedziałek wschodnie stany USA nawiedziły silne opady, które wywołały powodzie. Woda pochłonęła życie co najmniej dwóch osób. Mieszkańcy i służby oceniają skalę zniszczeń i sprzątają po przejściu żywiołu.

"To było trochę postapokaliptyczne"

"To było trochę postapokaliptyczne"

Źródło:
CNN, CBS News

Burze i przyniesione przez nie ulewy powodują szkody na południu kraju. W Jelczu-Laskowicach (woj. dolnośląskie) doszło do zalania drogi na odcinku kilku metrów, a na Opolszczyźnie żywioł uszkodził dach stodoły. Padało także w Szczecinie.

Zalane drogi i uszkodzony dach. Skutki wtorkowych burz

Zalane drogi i uszkodzony dach. Skutki wtorkowych burz

Źródło:
Oława na Sygnale, TVN24

Sąd koronny w Newcastle skazał we wtorek Daniela Grahama i Adama Carruthersa na cztery lata i trzy miesiące więzienia za ścięcie 100-letniego jaworu, który pojawił się w filmie o przygodach Robin Hooda. Mężczyźni odpowiedzieli też za uszkodzenie muru Hadriana z II wieku naszej ery, wpisanego na listę UNESCO.

Ścięli drzewo znane z "Robin Hooda". Idą do więzienia

Ścięli drzewo znane z "Robin Hooda". Idą do więzienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady deszczu nawiedziły miasto Fuji w japońskiej prefekturze Shizuoka. Przyniesione przez burzę tropikalną Nari ulewy spowodowały lokalne powodzie i paraliż komunikacyjny. Służby ostrzegały przed osuwiskami.

Zalane drogi, paraliż komunikacyjny. Pierwsza taka burza od niemal dekady

Zalane drogi, paraliż komunikacyjny. Pierwsza taka burza od niemal dekady

Źródło:
Reuters, NHK

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych na Czerwonej Rzece, będącej głównym dopływem Jangcy - podała państwowa agencja Xinhua. Cel? Ochrona środowiska. Jednocześnie jednak w innej części kraju Pekin rozpoczyna budowę nowej, największej na świecie zapory, która budzi ogromne obawy ekologów.

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych

Źródło:
Xinhua, South China Morning Post, Financial Times, tvn24.pl

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i kapsuła Dragon - taki widok mogliśmy podziwiać w nocy z poniedziałku na wtorek na polskim niebie. Na pokładzie statku kosmicznego znajduje się polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, który we wtorek wróci z ISS na Ziemię. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kapsuła Dragon nad Polską. Oglądaliście ostatni lot Sławosza

Kapsuła Dragon nad Polską. Oglądaliście ostatni lot Sławosza

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Poniedziałek upływa w części kraju pod znakiem burz. W kilku miejscowościach pojawiły widać było groźnie wyglądający lej kondensacyjny, czyli zalążek trąby powietrznej.

Lej kondensacyjny nad Polską

Lej kondensacyjny nad Polską

Źródło:
tvnmeteo.pl

Burze przechodziły w poniedziałek nad częścią kraju. Towarzyszące im opady deszczu spowodowały, że podtopiło Suwałki, a w powiecie raciborskim zalana została trasa Pawłów-Maków. Na terenie Mazowsza spadł grad.

Suwałki popłynęły po ulewie

Suwałki popłynęły po ulewie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, Kontakt24

W niedalekiej odległości od gminy Nijar w andaluzyjskiej prowincji Almeria zatrzęsła się ziemia. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi od 1930 roku, na szczęście - jak poinformowały lokalne władze - nie doprowadziło do poważniejszych szkód.

Trzęsienie ziemi w Andaluzji. Było najsilniejsze od prawie 100 lat

Trzęsienie ziemi w Andaluzji. Było najsilniejsze od prawie 100 lat

Źródło:
ENEX

Największy znany fragment Marsa na Ziemi, nazwany NWA 16788, zostanie wystawiony na sprzedaż 16 lipca w domu aukcyjnym Sotheby's. To meteoryt, który znaleziony został dwa lata temu na Saharze. Spodziewa się, że cena sprzedaży wyniesie od 2 do 4 milionów dolarów.

Największy znany fragment Marsa idzie na sprzedaż

Największy znany fragment Marsa idzie na sprzedaż

Źródło:
CBS News, ABC news

Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zbliża się do końca. W programie "Wstajesz i wiesz" reporter TVN24 BiS Hubert Kijek i Piotr Dziuban z firmy Creotech opowiadali o tym, jak będzie wyglądał powrót polskiego astronauty na Ziemię i tym, jakie są jego dalsze plany.

Akademia astronautów, może nawet Księżyc. Co po powrocie z ISS?

Akademia astronautów, może nawet Księżyc. Co po powrocie z ISS?

Źródło:
TVN24, PAP

Góra lodowa zagraża portowi w niewielkiej miejscowości Innaarsuit na Grenlandii. Jak poinformował lokalny nadawca KNR, masa lodu znalazła się niebezpiecznie blisko zakładu przetwórstwa ryb i lokalnego sklepu. Służby monitorują sytuację na wypadek pęknięcia lodu.

Góra lodowa utrudnia im pójście do sklepu

Góra lodowa utrudnia im pójście do sklepu

Źródło:
PAP

Turcja walczy z pożarami lasów. Ogień ponownie pojawił się w zachodniej części kraju, która płonęła jeszcze niecałe dwa tygodnie temu. Służby walczą z żywiołem z ziemi i powietrza.

Ugasili śmiertelnie groźny pożar, po dwóch tygodniach ogień wrócił

Ugasili śmiertelnie groźny pożar, po dwóch tygodniach ogień wrócił

Źródło:
Reuters, aa.com.tr