Zalążek trąby powietrznej pojawił się w czwartek w Żychlinie w Łódzkiem. W czwartek takie zjawisko w środkowej i południowej części kraju mogło wystąpić w wielu miejscach - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Przez Polskę przechodziły burze.
Czwartek był burzowy na dużym obszarze Polski. Fronty atmosferyczne przemieszczały się nad północną, zachodnią i środkową częścią kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał przed burzami z gradem w większości województw.
Lej kondensacyjny w Żychlinie
Niebezpieczne zjawisko pojawiło się w województwie łódzkim. Mieszkaniec Żychlina w powiecie kutnowskim zaobserwował lej kondensacyjny, czyli zalążek trąby powietrznej. Widać go na na nagraniu, które wykonał po godzinie 13.
Lej kondensacyjny to kolumna wyrastająca z podstawy chmury burzowej w kierunku ziemi, która powstaje, gdy w chmurze występują silne prądy wstępujące. Zwykle na pewnej wysokości następuje uskok wiatru i prąd ten zaczyna skręcać. W pewnym momencie zaczyna wirować, a para wodna zaczyna się w nim skraplać. Jeżeli prądy wstępujące w chmurze są mocno rozwinięte, a lej zetknie się z ziemią, dochodzi do utworzenia się trąby powietrznej.
"W wielu miejscach takie zjawisko może być obserwowane"
Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, Polska jest w masie powietrza chłodnego, polarnego i wilgotnego, w tak zwanej równowadze chwiejnej atmosfery. - Cieplejsze porcje powietrza unoszą się w tej chłodnej masie i wymuszają rozwój chmur kłębiastych, formowanie się całych formacji burz, frontów burzowych - tłumaczyła.
- Przy silnym rozwoju chmur cumulonimbus istnieje możliwość powstania leja kondensacyjnego pod podstawą chmury i w wielu miejscach Polski środkowej i południowej takie zjawisko może być obserwowane - powiedziała po południu.
ZOBACZ TEŻ: Zalążek trąby powietrznej na Dolnym Śląsku
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kacper Krzempek