Bóbr kąpał się w falach Bałtyku, a właściwie Zatoki Gdańskiej, następnie wyszedł na plażę na Wyspie Sobieszewskiej i zajął się dokładnym czyszczeniem futerka. Toaletę zwierzaka uchwyciła na nagraniu Reporterka 24, pani Anna.
Bobry stanowią częsty widok na Pomorzu, jednak nie codziennie zapuszczają się aż nad sam Bałtyk. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać bobra w wodzie Zatoki Gdańskiej i na plaży na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku.
Bóbr rozpoznany po charakterystycznym ogonie
Pani Anna, autorka nagrania, przekazała, że bobra zauważyła w niedzielę, 2 kwietnia około godziny 13.
- Wybraliśmy się na dłuższy spacer wzdłuż morza na Wyspie Sobieszewskiej. Mieszkam częściowo w Gdańsku, częściowo w Warszawie. Bobra nad morzem widziałam pierwszy raz. To dla mnie ewenement. Na początku myślałam, że to pies. Zdziwiło mnie, że nie ma obok niego właścicieli. Gdy podeszłam bliżej, zobaczyłam, że to bóbr. Miał charakterystyczny ogon - mówiła.
Bóbr - miłośnik czystości
Reporterka 24 podejrzewa, że zwierzę zawędrowało na Wyspę Sobieszewską z okolic ujścia Wisły.
- Musiał przebyć około siedmiu kilometrów. Zdziwiło mnie to, pewnie trochę się zagubił. Nie chciałam go spłoszyć, więc obserwowałam go tylko przez kilka minut z bezpiecznej odległości. Siedział sobie trochę skulony, mył się, co chwilę wychodził na brzeg. W najlepsze zajmował się higieną osobistą - dodała.
Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/Anna