Na wielu rzekach na Pomorzu przekroczone zostały stany ostrzegawcze. Wysoki stan wody widoczny jest na Wiśle w okolicach Gdańska, co widać w okolicach przeprawy promowej w Świbnie (woj. pomorskie). W wielu regionach kraju obowiązują alerty hydrologiczne.
Jak przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w piątek rano na polskich rzekach utrzymywały się przede wszystkim stany wody wysokiej. Na 30 stacjach hydrologicznych o godzinie 6 rano zanotowano stan alarmowy, zaś na 136 - stan ostrzegawczy.
Sporo przekroczeń zanotowano na Pomorzu. Jak wyjaśniła w rozmowie z TVN24 Alicja Kańska z IMGW, przekroczenia stanów alarmowych utrzymywały się na Słupi i części Łeby, a na pozostałych ciekach stany wody nie wzrosły ponad poziomy ostrzegawcze.
- Na morzu mamy przekroczone stany ostrzegawcze w związku z silnym wiatrem z sektora wschodniego. Prognozujemy, że przez najbliższe dwie doby ten stan będzie się utrzymywał - przekazała.
Niebezpiecznie na Śląsku
80 razy interweniowała minionej doby straż pożarna w województwie śląskim w związku z intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem - przekazała komenda wojewódzka PSP. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK) podało, że działania straży pożarnej w 65 przypadkach związane były z przyborami wód. Nie było osób poszkodowanych.
W środę wojewoda śląski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe na terenie powiatów: myszkowskiego, częstochowskiego i Częstochowy. Tego samego dnia wójt gminy Kruszyna wprowadził alarm powodziowy dla miejscowości Łęg i Kijów. Dzień wcześniej alarm powodziowy wprowadził wójt gminy Mstów, a prezydent Częstochowy - pogotowie przeciwpowodziowe.
Alerty hydrologiczne IMGW
Na części polskich zlewni obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne. Alerty trzeciego, najwyższego stopnia przed wezbraniami z przekroczeniem stanów alarmowych wydano dla części województw: opolskiego (na Stobrawie, Prośnie), łódzkiego (w górnej części Prosny), wielkopolskiego (na Baryczy, Orli i części Gwdy), dolnośląskiego (na Widawie, Baryczy, Odrze od ujścia Nysy Kłodzkiej do ujścia Widawy), śląskiego (na Brynicy), małopolskiego (na Rudawie), mazowieckiego (na Pilicy i częściowo na Bugu), podlaskiego (na górnej Narwi), warmińsko-mazurskiego (na Pasłęce), zachodniopomorskiego (na Gwdzie) i pomorskiego (na Łebie, Redzie, Słupi).
Ostrzeżenia drugiego stopnia zostały wydane dla części województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Ten sam poziom alertu obowiązuje również wzdłuż całego wybrzeża.
IMGW wydał też alarmy pierwszego stopnia dla części województwa podkarpackiego.
Czym jest alarm hydrologiczny trzeciego stopnia
Ostrzeżenie trzeciego stopnia oznacza, że "stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie powyżej stanów alarmowych".
Czym jest alarm hydrologiczny drugiego stopnia
Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że "stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie powyżej stanów ostrzegawczych, lecz poniżej stanów alarmowych".
Czym jest alarm hydrologiczny pierwszego stopnia
Ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia oznacza zagrożenie umiarkowane. Stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie poniżej stanów ostrzegawczych, przy czym przewidywany jest gwałtowny wzrost stanu wody.
Źródło: PAP, IMGW, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24