Przed nami weekendowe załamanie pogody. W prognozach widać opady śniegu, porywisty wiatr oraz spadek temperatury - miejscami do ujemnych wartości. Kiedy aura się uspokoi i stanie się bardziej wiosenna? Sprawdź szczegóły.
- Widać w nadchodzących dniach coś, co nazwałbym taką walką, ścieraniem się dwóch pór roku. Na razie przeważa w tym konflikcie i wygrywać będzie zima - mówił w "Faktach po południu" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
Jak dodał, chwilami od południa zacznie wdzierać się cieplejsze powietrze. Jest szansa, że miejscami termometry będą wskazywać nawet 14 stopni Celsjusza.
- To będą krótkie, chwilowe momenty wiosenne, ale pierwsze jakieś tam zwiastuny tego, że w końcu może być inaczej, są. Natomiast jeszcze bez przełomu, będzie jeszcze padać śnieg i śnieg z deszczem, więc cierpliwie czekamy na to, co przyjdzie dobrego, wiosennego - opowiadał na antenie TVN24.
W najbliższych dniach czekają nas spore różnice temperatury. Do tego w sobotę powieje bardzo silny wiatr, a w niedzielę znacznie się ochłodzi.
- Te wahania będą częste. W ogóle weszliśmy w taki czas w pogodzie, to jest typowe dla marca, dla przedwiośnia, takich częstych skoków temperatury, ciśnienia i zmian pogody. To wszystko jest bardzo charakterystyczne dla marcowej pogody, która jest bardzo zmienna, dynamiczna i tak też będzie w nadchodzących dniach - podsumował.
Od 0 do 14 stopni
W czwartek możemy spodziewać się zmiennego zachmurzenia. Front atmosferyczny podzieli kraj na dwie części. W północnej - zimniejszej - prognozowane są opady śniegu. Na południu - w cieplejszej strefie - prognozowany jest deszcz. Miejscami niewykluczony jest deszcz ze śniegiem. Temperatura maksymalna sięgnie od 0 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 10 st. C na Podkarpaciu. Wiatr powieje słabo i umiarkowanie ze zmiennych kierunków, przeważać będą porywy z północnego wschodu.
Piątek przyniesie nam pochmurną aurę z przejaśnieniami i lokalnymi rozpogodzeniami. W północnej części kraju popada śnieg, w południowej - deszcz. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 0 st. C na Warmii do 14 st. C na Podkarpaciu. Słaby i umiarkowany wiatr powieje przeważnie z południa. Okresami jego porywy mogą przybierać na sile.
Pogoda na weekend
Weekend rozpoczniemy od pochmurnego nieba z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. W sobotę czekają nas także opady deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od 0 st. C na Suwalszczyźnie do 7 st. C na Podkarpaciu. Zachodni wiatr będzie silny - jego porywy będą dochodzić do 60-90 kilometrów na godzinę. W strefie brzegowej będzie wiać jeszcze silniej - do ponad 100 km/h.
Niedziela upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia z przejaśnieniami i przelotnymi opadami śniegu. Termometry pokażą maksymalnie od -1 st. C na Podlasiu do 4 st. C na Podkarpaciu. Wiatr powieje umiarkowanie i dość silnie z zachodu. W porywach będzie osiągać 40-60 km/h.
Ocieplenie na początku tygodnia
Poniedziałek będzie pochmurny i deszczowy. Temperatura maksymalna sięgnie od 4 st. C na Suwalszczyźnie do 14 st. C na Dolnym Śląsku. Z południa powieje umiarkowany i dość silny wiatr. Okresami porywy będą rozpędzać się do 40-80 km/h.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com