Gorące zwrotnikowe powietrze znad Afryki rozlało się po Europie i sięga aż po północny Bałtyk i Morze Białe. W środę spiekota da się we znaki najbardziej na zachodzie Polski. Tam temperatura może sięgnąć 37 stopni Celsjusza.
Nad środkową Europą ulokował się słoneczny wyż Jürgen (Jerzy, Jurek), którego centrum znajduje się nad Bałtykiem - poinformowała w środę synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Gorące zwrotnikowe powietrze rozlało się po Europie
Gorące zwrotnikowe powietrze rozlało się po Europie i sięga aż po północny Bałtyk i Morze Białe. "Afryka do nas puka" - skomentowała Arleta Unton-Pyziołek. O godzinie 8 rano temperatura na wysokości 1,5 kilometra osiągnęła 20 stopni Celsjusza. Na Śnieżce w Karkonoszach (1603 metrów nad poziomem morza) wzrosła do 20 st., może osiągnąć 22 st. C.
Jak przekazała synoptyk, przy tak zwanym gradiencie suchoadiabatycznym, to znaczy wzrośnie temperatury wraz ze schodzeniem w dół, na niziny, w suchym powietrzu, temperatura wzrasta o około 15 stopni. To oznacza, że w środę spokojnie dobić może do 35 st. C, a że grunt jest wygrzany, to może osiągnąć 37 st. C. Reszta zależy również od warunków lokalnych, od charakteru podłoża.
Gdzie będzie najgoręcej?
Jak przekazał Mateusz Barczyk z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w środę ponad 30-stopniowy upał obejmie swym zasięgiem prawie całą Polskę. Najwyższa temperatura prognozowana jest dla Zielonej Góry i Leszna, a szerzej dla Ziemi Lubuskiej, Wielkopolski i Dolnego Śląska. Tam spodziewanych jest 37 st. C. Od ponad 30-stopniowego upału mają ustrzec się, jak podał Barczyk, Podlasie, Warmia i Mazury oraz krańce północno-wschodnie w województwie pomorskim. Tam ma być powyżej 25 st. C. W Zakopanem temperatura sięgnie 27 stopni. Najchłodniej będzie w Suwałkach. Tam spodziewane są 23 stopnie Celsjusza.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, GFS/University of Maine