Pogoda na Wszystkich Świętych i Zaduszki 2023. Tu przydadzą się parasole i odczujemy chłód

W środę, czyli we Wszystkich Świętych, na polskim niebie początkowo przeważać będzie duże zachmurzenie. Nad ranem możliwe będą słabe, przelotne opady deszczu w niektórych regionach: na Dolnym Śląsku, częściowo w Wielkopolsce, na północnym wschodzie i w Bieszczadach. W ciągu dnia od południa będą postępowały jednak rozpogodzenia, w drugiej części dnia szczególnie liczne w południowych regionach. Warunki na drogach będą raczej dobre.

Na termometrach zobaczymy od 8 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, przez 12 st. C w regionach centralnych, do 15 st. C na Dolnym Śląsku. Z południowego zachodu powieje słaby i umiarkowany wiatr, który jedynie na wschodzie będzie w porywach dość silny. To za jego sprawą we wschodniej i północno-wschodniej Polsce zapanują niekorzystne warunki biometeorologiczne, a mieszkańcy tych regionów odczują chłód. W pozostałych częściach kraju biomet okaże się obojętny, a subiektywne odczucie temperatury - komfortowe.

W Dzień Zaduszny, czyli w czwartek, znajdziemy się w ciepłym sektorze głębokiego niżu znad Wysp Brytyjskich. Napływać będzie do nas ciepłe powietrze z południa Europy, a wraz z nim dość zmienna aura. Na przeważającym obszarze kraju dzień zapowiada się pogodnie, miejscami nawet słonecznie, ale będą też regiony, gdzie zachmurzenie będzie momentami wzrastać. Chmur również przybędzie w drugiej części dnia na zachodzie kraju - miejscami całkowicie zasnują one niebo.

Temperatura maksymalna wyniesie od 10 st. C na Suwalszczyźnie, przez 14-15 st. C w centrum kraju, do 16 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie umiarkowany, porywisty i raczej ciepły, z południa i południowego wschodu. W górach podmuchy będą silniejsze, a halny sprawi, że miejscami na południu termometry mogą pokazać nawet 17-18 st. C.