Wschodnia Polska pozostaje pod wpływem pochmurnego niżu Renata z centrum ulokowanym nad północno-wschodnią częścią kraju. Reszta kraju znalazła się w obszarze podwyższonego ciśnienia związanego z pogodnym wyżem Spiro znad Islandii. Jak poinformowała w sobotę rano synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, z północy wolno napływa umiarkowanie chłodne powietrze polarne.
Kwietniowe słońce "ma już moc" i jest w stanie podnieść temperaturę do przyjemnych wartości, szczególnie na zachodzie kraju.
Pogoda w Polsce. Przymrozki o poranku
W sobotę około godziny 6.30 było na ogół pogodnie, tylko na wschodzie Polski pojawiło się więcej chmur. Na Suwalszczyźnie, Mazurach oraz w Bieszczadach popadał deszcz. Termometry pokazały -5 stopni Celsjusza na Śnieżce, a -3 st. C na Kasprowym Wierchu. W Katowicach temperatura wyniosła -2 st. C, w Łodzi, Wieluniu, Opolu na termometrach odnotowano -1 st. C. W Gdańsku, Elblągu, Mikołajkach termometry wskazały 7 st. C.
Autorka/Autor: anw
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, DWD