Przed nami dynamiczna zmiana w pogodzie. Nasuwający się nad Polskę niż Gerhild spowoduje szybki wzrost gradientu barycznego. Synoptycy IMGW prognozują też deszcz, deszcze ze śniegiem oraz śnieg. Miejscami niewykluczone są burze z opadami krupy śnieżnej.
W poniedziałek rano (17.01) różnica ciśnienia pomiędzy północnym wschodem a południowym zachodem Polski może wynieść nawet 30 hektopaskali. Tak duży gradient baryczny sprawi, że będzie wiał bardzo silny wiatr, w porywach nawet do 110 kilometrów na godzinę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego i drugiego stopnia. Alerty przed silny wiatrem obowiązują w całym kraju.
Niż Gerhild przyniesie opady, miejscami niewykluczone są burze
Niż Gerhild, oprócz silnego wiatru, przyniesie też opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a miejscami, głównie w obszarach podgórskich i w górach, opady śniegu. W poniedziałek miejscami niewykluczone są także burze, którym towarzyszyć może opad krupy śnieżnej. Jak przewidują synoptycy IMGW, opady okresami będą intensywne, co w połączeniu z porywistym wiatrem może powodować znaczne ograniczenie widzialności. Warunki na drogach mogą być utrudnione. W górach porywisty wiatr, a na dodatek padający śnieg może doprowadzić do powstania zawiei i zamieci śnieżnych.
Tak dynamiczna aura, poza zagrożeniem dla życia i zdrowia spowodowanym przez silny wiatr, będzie niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. W czasie szybkiego przemieszczania się frontu atmosferycznego u meteoropatów mogą wzmagać się dolegliwości bólowe. U osób wrażliwych na bodźce meteorologiczne porywisty wiatr może wywoływać objawy niepokoju. Ze względu na napływ chłodniejszej masy powietrza, w drugiej połowie dnia u wielu osób mogą występować trudności z koncentracją uwagi.
Źródło: IMGW, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, IMGW