Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) opublikowała najnowszą aktualizację prognozy na listopad, grudzień, styczeń i luty. Jaka będzie nadchodząca zima w Polsce? Czy ściśnie mróz? Prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski opowiadał o tym na antenie TVN24.
W amerykańskich prognozach na zimowe miesiące widać pewną zmianę. - Przyglądamy się tym prognozom bacznie, bo wszyscy wiemy, jak wygląda sytuacja z cenami energii i z problemami, które mogą wystąpić z surowcami do ogrzewania - mówił w piątek programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl.
- Listopad pozostaje w prognozach cieplejszy od przeciętnego. Natomiast zmieniła się sytuacja w grudniu. O ile ostatnio miesiąc ten był w prognozach cieplejszy od przeciętnego, to teraz ten biały kolor na mapie oznacza, że będzie miał średnią temperaturę w normie - tłumaczył Wasilewski. - Nie będzie ani chłodniejszy, ani cieplejszy od przeciętnego - dodał. Wasilewski zauważył, że tutaj ta zmiana jest niekorzystna z punktu widzenia sytuacji energetycznej w Polsce.
Prognoza na zimę. Jakie będą styczeń i luty 2023?
Jak będzie wyglądał początek 2023 roku? Z amerykańskiej prognozy wynika, że w styczniu temperatura może oscylować nieco powyżej normy.
- Styczeń ma być ciut cieplejszy od przeciętnego, a luty z bardzo dużym odchyleniem na plus, czyli ma być dużo cieplejszy od przeciętnego - mówił prezenter tvnmeteo.pl. - Tak to wygląda dzisiaj, ten jeden miesiąc nam się zmienił w prognozach i to dość wyraźnie, bo jeszcze ostatnio grudzień miał tą średnią w prognozach dużą wyższą od przeciętnej. Prognoza pochodzi z danych z czwartku - dodał. W oparciu o dane NOAA publikuje ją Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).
Wasilewski zaznaczył też, że prognozy sporządzane z dużym wyprzedzeniem (kilkunastodniowym, miesięcznym) obarczone są sporym ryzkiem.
Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock