Kolejne dni przyniosą nam na ogół pochmurną i śnieżną aurę, jak również nieco wyższe wartości na termometrach. Powrót zachmurzenia wiąże się z układami niżowymi, które coraz częściej będą obejmować swoim zasięgiem Polskę. Mroźna zima nie da jednak całkowicie o sobie zapomnieć.
Polska pozostaje w obszarze podwyższonego ciśnienia związanego z wyżem Hannelore z dwoma centrami: nad Bałkanami i w rejonie Szkocji - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Od wschodu zaczyna jednak napierać wir niżowy znad Rosji, który nad Polskę wtłacza słabo aktywny, ciepły front atmosferyczny, a więc pas dużego zachmurzenia z niewielkimi opadami śniegu. Front pchany jest przez płynące z północnego zachodu cieplejsze masy powietrza polarnego, wypierające zimne masy arktyczne, których resztki zalegają nad południowymi regionami kraju. Oznacza to, że mróz na chwilę odpuści.
Wyż nad zachodnią Europą utrzyma się, ale na jego wschodnich obrzeżach znad Arktyki w głąb wschodniej Europy mają przemieszczać się kolejne układy niżowe. Wraz z ich nurkowaniem w umiarkowane szerokości geograficzne podążać będą znad Arktyki mroźne masy powietrza. Główne uderzenie zimna skierowane ma być w Rosję, jednak Polska znajdzie się na skraju tej wielkiej porcji zimna, stąd ponownie możliwy będzie konkretny spadek temperatury poniżej zera. Warunki nie będą jednak sprzyjać silnym mrozom - nad Polską z północy na południe przemieszczać się mają kolejne strefy dużego zachmurzenia z opadami śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym, a rozpogodzenia mają być krótkotrwałe. Nocami na wschodzie kraju termometry mogą pokazać jednak -10, a nawet -15 stopni Celsjusza.
Pogoda na czwartek i piątek
Czwartek przyniesie nam duże zachmurzenie z przejaśnieniami i rozpogodzeniami na północy, zachodzie i w centrum kraju. We wschodnich, południowych i centralnych regionach okresami wystąpią opady śniegu do 1-5 centymetrów. Na termometrach zobaczymy od -3/-4 st. C na południu, przez 0 st. C w centralnej Polsce do 3 st. C na Wybrzeżu. Powieje północno-zachodni, słaby i umiarkowany wiatr, okresami dość silny, w porywach na wschodzie rozwijający prędkość do 50-60 kilometrów na godzinę.
W piątek niebo nad Polską będzie pochmurne, z przejaśnieniami tylko na północnym zachodzie. Okresami prognozowane są opady śniegu do 1-5 cm - prószyć nie będzie jedynie na Pomorzu Zachodnim i w Wielkopolsce. Temperatura maksymalna wyniesie od -4 st. C na Podkarpaciu, przez -1 st. C w centrum kraju, do 3 st. C na Wybrzeżu. Zachodni wiatr okaże się słaby i umiarkowany, okresami dość silny, z porywami sięgającymi 50-60 km/h.
Pogoda na weekend
Sobota upłynie w całej Polsce pod znakiem dużego zachmurzenia. W ciągu dnia pojawić się mogą okresowe opady śniegu do 1-5 cm, a na Pomorzu - deszczu ze śniegiem. Termometry pokażą od -5 st. C na Suwalszczyźnie, przez 0 st. C w centralnych regionach, do 3 st. C na Pomorzu Zachodnim. Z kierunków zachodnich powieje umiarkowany i dość silny wiatr, w porywach sięgający do 50-70 km/h.
We wszystkich regionach spodziewana jest pochmurna niedziela. Okresami poprószy śnieg do 5 cm, a na Pomorzu może popadać deszcz ze śniegiem. Jedynie na Śląsku dzień upłynie na ogół bez opadów. Na termometrach zobaczymy od -1 st. C na Podlasiu, przez 2 st. C w centrum kraju, do 3 st. C na Pomorzu Zachodnim. Wiatr będzie zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach rozwijający prędkość do 50-70 km/h.
Pogoda na poniedziałek
Poniedziałek w całym kraju zapowiada się pochmurny. Okresami wystąpią opady śniegu do 1-5 cm. Temperatura w ciągu dnia wyniesie od -2 st. C na Podlasiu, poprzez 0 st. C w centralnej Polsce, do 2 st. C na Śląsku. Umiarkowany, okresami dość silny wiatr, w porywach osiągający do 50-60 km/h, powieje z zachodu.
Źródło: tvnmeteo.pl