Nadchodzące dni przyniosą spore zachmurzenie, miejscami zrobi się też mglisto. Poza tym pojawią się opady śniegu, śniegu z deszczem i deszczu. Z każdym dniem będzie robić się coraz cieplej.
Polska dostała się od pod wpływ atlantyckich układów niżowych. Pogodę w niedzielę kształtuje niż Vanja II z centrum nad północnymi Niemcami. Od zachodu do kraju wkroczył front atmosferyczny pchany przez umiarkowanie chłodne i wilgotne masy powietrza polarnego. Występować będą na nim opady śniegu przechodzące w marznący deszcz. Temperatura w ciągu dnia jeszcze tylko na północnym wschodzie Polski będzie ujemna, poza tym wzrośnie powyżej zera - poinformowała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
W niedzielę wystąpi duże zachmurzenie. Od zachodu w głąb kraju będą przemieszczać się opady mokrego śniegu do 3 centymetrów i śniegu z marznącym deszczem do 5 litrów wody na metr kwadratowy. Na krańcach zachodnich Polski popada sam deszcz. W niektórych miejscach pojawią się też mgły. Warunki na drogach będą trudne. Temperatura maksymalna wyniesie od -3 st. C na Suwalszczyźnie, przez 2-3 st. C w centrum kraju, do 5-7 st. C na Ziemi Lubuskiej. Powieje wiatr z kierunków południowych, słaby i umiarkowany, okresami dość silny. W porywach rozpędzi się do 50-60 kilometrów na godzinę.
Odwilż z "małą przerwą"
- W ciągu następnych dni pochmurne niże kroczyć mają w głąb kontynentu docierając aż do Finlandii, zachodniej Rosji i Ukrainy. Kolejne fronty atmosferyczne, pchane przez powietrze znad Oceanu Atlantyckiego, przyniosą mieszane opady śniegu z deszczem i wzrost temperatury na zachodzie Polski do 7-8 stopni Celsjusza. W strumieniu dość szybko napływającego powietrza polarnego powieje mocniej zachodni wiatr - zapowiada synoptyk.
Jak dodaje, "w rozpoczynjącej się właśnie odwilży może nastąpić mała przerwa w postaci ochłodzenia około 14-15 grudnia, w arktycznej masie powietrza. Ale na krótko, bo później ponownie pogoda raczej będzie jesienna".
Pogoda na poniedziałek i wtorek
Poniedziałek upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia z niewielkimi przejaśnieniami. Na północnym wschodzie obficie popada mokry śnieg. Spadnie go do 5-8 centymetrów. W pozostałych regionach popada śnieg z deszczem i deszcz do 5-10 l/mkw. Termometry pokażą maksymalnie od 1-2 st. C na Podlasiu, przez 4 st. C w centrum kraju, do 7 st. C na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Południowy i zachodni wiatr okaże się umiarkowany i dość silny, w porywach osiągnie do 50-80 km/h.
Wtorek przyniesie duże zachmurzenie z przejaśnieniami na zachodzie Polski. Prognozuje się słabe opady deszczu i mżawki do 2 l/mkw. Tylko na Śląsku nie będzie padać. Miejscami zrobi się mglisto. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 1 st. C na Suwalszczyźnie, przez 4 st. C w centrum kraju, do 7 st. C na Śląsku. Powieje południowo-zachodni, słaby i umiarkowany wiatr.
Pogoda na środę i czwartek
W środę czeka nas duże zachmurzenie, zrobi się mglisto. Na zachodzie wystąpią zanikające opady. Poza tym popada deszcz i deszcz ze śniegiem do 5-10 l/mkw. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 0 st. C na Podlasiu, przez 4 st. C w centrum kraju, do 5 st. C na południowym zachodzie. Wiatr z południa będzie słaby i umiarkowany.
Czwartek zapowiada się pochmurny. Okresami popada deszcz ze śniegiem do 5-10 l/mkw. Opad ten będzie przechodził od zachodu w śnieg, którego spadnie do 5 cm. Termometry pokażą maksymalnie od 0 st. C na Podlasiu, przez 2 st. C w centrum kraju, do 5 st. C na Podkarpaciu. Powieje zachodni, umiarkowany i dość silny wiatr, który w porywach rozpędzi się do 50-60 km/h.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marina Gordejeva/AdobeStock