Rój Geminidów 2021. Dziś w nocy przypada maksimum zimowego deszczu spadających gwiazd

W nocy z poniedziałku na wtorek (13/14 grudnia) przypada maksimum roju Geminidów. Jednak w tym roku nie będzie on spektakularny, ponieważ wypada zaledwie kilka dni przed pełnią Księżyca.

Gdy światła Księżyca nie przeszkadzają obserwatorom nieba, ci mogą zobaczyć podczas roju Geminidów do 150 spadających meteorów na godzinę w szczycie nocy - informuje Amerykańskie Towarzystwo Meteorów (American Meteor Society).

- Jednak ze względu na zakłócenia spowodowane światłem Księżyca, deszcz Geminidów w 2021 roku może przynieść tylko 60 do 120 meteorów na godzinę, a wiele z nich będzie wyglądało dość słabo - powiedział Joe Rao, felietonista portalu space.com zajmujący się obserwacjami nieba. - Jest to spowodowane tym, że światło z niemal pełnej tarczy Księżyca, bo to będzie kilka dni przed pełnią, przesłoni wszystkie, prócz najjaśniejszych meteorów - dodał.

Księżyc będzie oświetlony dzisiejszej nocy aż w 76 procentach, co znacznie pogorszy warunki obserwacji. "Zajdzie około 2 w nocy, co da mam 4 godziny obserwacji w całkowitej ciemności" - napisał na Facebooku Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"Choć "spadające gwiazdy" kojarzą nam się raczej z latem, to wcale nie sierpniowe Perseidy są najaktywniejszym rojem meteorów w roku. Palma pierwszeństwa należy do dwóch zimowych rojów: grudniowych Geminidów i styczniowych Kwadrantydów" - napisał Karol Wójcicki.

Dodał, że przy obserwacjach meteorów niezwykle ważne jest ciemne niebo. Dlatego warto wyjechać gdzieś poza miasto, gdzie niebo będzie ciemne.

Gdzie szukać Geminidów? "Meteory z roju Geminidów "wylatują" z konstelacji Bliźniąt. Ta konstelacja jest widoczna wieczorem nisko nad wschodnim horyzontem, w środku nocy góruje wysoko nad południowym horyzontem i przed świtem chyli się ku zachodowi. Geminidów poszukujcie więc na całym niebie" - pisze na Facebooku Wójcicki.