Renifery potrafią zastąpić część snu... przeżuwaniem pokarmu. Przeprowadzone przez naukowców ze Szwajcarii i Norwegii badania pokazały, że zwierzęta nie musiały rezygnować ze snu, gdy spędzały więcej czasu na przeżuwaniu. Autorzy podejrzewają, że zdolność ta może być kluczowa w lecie, gdy ssaki jedzą prawie przez całą dobę.
Tradycyjnie renifery są pomocnikami świętego Mikołaja i ciągną jego wypełnione prezentami sanie. Odwiedzenie wszystkich zakątków świata w jedną noc to zajęcie wymagające doskonałej organizacji, a często również podzielności uwagi. Jak pokazują badania opublikowane na łamach magazynu "Current Biology", również poza nocą wigilijną zwierzęta te mogą pochwalić się imponującą wielozadaniowością.
Fale i impulsy
Cykl dobowy za kołem podbiegunowym jest zaburzony zimą i latem, kiedy noce lub dni trwają nawet przez całą dobę. Aby sprawdzić wpływ zmian ilości światła na sen reniferów europejskich (Rangifer tarandus tarandus), naukowcy zastosowali nieinwazyjną elektroencefalografię (EEG). Obserwacje prowadzono przez kilka dni w okolicach równonocy jesiennej, przesilenia zimowego oraz równonocy wiosennej. Zwierzęta przebywały w krytych stajniach z kontrolowanym oświetleniem, nieograniczoną ilością pożywienia i stałą temperaturą.
Badacze zaobserwowali, że przeżuwacze spały mniej więcej tyle samo latem, zimą i jesienią, chociaż u innych gatunków ilość snu zmienia się zwykle wraz z warunkami środowiskowymi. Niezależnie od pory roku renifery spędzały każdej doby średnio 5,4 godziny we śnie poza fazą REM (czyli w fazach NREM), 0,9 godziny w fazie REM i prawie 3 godziny na przeżuwaniu nadtrawionego już pokarmu.
Odczyty EEG u reniferów przeżuwających pokarm wskazały na obecność fal i impulsów charakterystycznych dla głębokiego snu NREM. Śpiące i przeżuwające renifery wykazywały podobne zachowanie: spokojnie stały lub leżały, słabiej reagowały na to, co działo się wokół nich. Naukowcy pozbawiali również renifery snu na dwie godziny, żeby sprawdzić, czy przeżuwanie może zmniejszyć zapotrzebowanie na sen. Odczyty wykazały wtedy zwiększoną aktywność fal theta, co wskazuje na wzrost presji snu i jest oznaką narastającego zmęczenia. Gdy jednak renifery przez jakiś czas przeżuwały pokarm, w trakcie późniejszego snu aktywność fal theta była mniejsza.
- To oznacza, że renifery nie muszą rezygnować ze snu, gdy spędzają więcej czasu na przeżuwaniu - wyjaśniła Melanie Furrer z Uniwersytetu Zuryskiego, główna autorka badania.
Jedzą przez całą dobę
Poprzednie badania wykazały, że renifery zamieszkujące Arktykę nie wykazują okołodobowych rytmów behawioralnych w różnych porach roku, ale są bardziej aktywne za dnia podczas równonocy wiosennej i jesiennej, kiedy występują cykle światło-ciemność. Według naukowców, umiejętność "snu podczas przeżuwania" jest szczególnie ważna w lecie, kiedy pożywienia w Arktyce jest pod dostatkiem i renifery jedzą prawie bez przerwy.
- Przeżuwanie zwiększa wchłanianie składników odżywczych, więc ważne jest, aby renifery spędzały wystarczająco dużo czasu na tej czynności latem, by przybrać na wadze w oczekiwaniu na zimę - dodała Furrer.
W kolejnych badaniach autorzy chcą porównać, jaki wpływ na renifery ma przeżuwanie we śnie i w trakcie czuwania. Naukowcy planują także przyjrzeć się młodym osobnikom. Jak tłumaczyła Furrer, zapotrzebowanie na sen jest znacznie wyższe u małych dzieci i niemowląt niż u dorosłych, więc badaczy ciekawi kwestia przyjrzenia się procesom snu u młodszych przeżuwaczy.
Źródło: PAP, The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock