Start misji Artemis 1 przełożony z przyczyn technicznych. "Naprawią to i polecimy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Rozmowa z Billem Nelsonem, administratorem NASA
Rozmowa z Billem Nelsonem, administratorem NASATVN24 BiS
wideo 2/5
Rozmowa z Billem Nelsonem, administratorem NASATVN24 BiŚ

Zaplanowany na poniedziałek start misji Artemis 1 został oficjalnie przerwany. Jak powiedział administrator NASA Bill Nelson, odwoływanie lotów jest nieodłączną częścią przemysłu kosmicznego. Najbliższe możliwe okno startowe przewidziane jest na 2 września, ale niewykluczone, że agencja zdecyduje się na jeszcze bardziej odległy termin.

W poniedziałek NASA poinformowała o oficjalnym zatrzymaniu odliczania do startu misji Artemis 1. Do sprawy odniósł się administrator NASA Bill Nelson.

- To jest część przemysłu kosmicznego, szczególnie lotów testowych - wyjaśnił Nelson. - Sprawdzamy, testujemy tę rakietę, ten statek, w sposób, którego nigdy by się nie robiło z załogą ludzką na pokładzie. To jest właśnie cała idea lotu testowego.

Nelson pochwalił również zespół inżynierów pracujący nad misją Artemis 1, wskazując, że "wykonują doskonałą pracę".

- Dojdą do sedna problemu, naprawią to i polecimy - wskazał administrator.

Problemy techniczne trudne do rozwiązania

Jak poinformował przedstawiciel NASA podczas transmisji na żywo, powodem odwołania była usterka jednego z czterech silników na ciekły wodór i tlen. Wcześniej podobny problem odnotowano podczas czerwcowego testu rakiety. Najbliższy możliwy termin startu to 2 września, jednak nie wiadomo dotąd, czy usterka nie będzie wymagała dłuższych napraw. Agencja spodziewa się też mniej korzystnych warunków pogodowych tego dnia. - Musimy poczekać i zobaczyć, co wyniknie z danych, które zebrano, i jaka będzie decyzja zespołu startowego co do tego, co będzie dalej - powiedział rzecznik NASA. Jak dodał, rakieta jest obecnie w "stabilnej konfiguracji" i jest w większości zatankowana.

Artemis 1 to pierwszy z lotów, których celem jest powrót astronautów na Księżyc. Zaplanowana na dziś misja miała być bezzałogowa - w specjalnej kapsule ku Księżycowi miały lecieć trzy manekiny: Campos, Helga i Zohar.

Misja Artemis 1 miała rozpocząć się na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Space Launch System (SLS) miała wyruszyć w swoją podróż o godzinie 14.33 polskiego czasu.

Minęło niemal pół wieku

Artemis to nazwa amerykańskiego programu lotów kosmicznych, który realizują NASA, firmy prywatne, a także partnerzy międzynarodowi, między innymi Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). Celem programu jest ponowne wysłanie ludzi na Księżyc. Projekt rozpoczął się pod koniec 2017 roku.

Astronauci po raz pierwszy spacerowali po powierzchni Księżyca w 1969 roku, a po raz ostatni w 1972 roku. Od tamtej pory na Księżycu lądowały już tylko sondy bezzałogowe. Łącznie po Srebrnym Globie chodziło zaledwie 12 ludzi. Po około 50 latach amerykańska agencja kosmiczna chce wznowić załogową eksplorację Księżyca, a nawet założyć tam bazę.

- W pewnym sensie ciężko przecenić to, jak wielka jest to sprawa, mówiąc historycznie. Będzie to pierwszy raz od 1967 i rakiety Saturn V, kiedy NASA testuje nową rakietę, zaprojektowaną, by ponownie zabrać ludzi na Księżyc - skomentował Casey Dreier, główny doradca ds. polityki kosmicznej Planetary Society, czołowej organizacji zajmującej się eksploracją kosmosu. - Tak właściwie to ten zapowiadany start wszystkich nas trochę zaskoczył. Wmówiliśmy sobie, że to nigdy się nie wydarzy, że nic nie będzie działać, że ten projekt jest przeklęty. Ale myślę, że teraz jest duża szansa, że jednak to się uda, że to jest tuż za rogiem - mówił.

Powodów do wątpliwości było mnóstwo: rozpoczęty w 2011 r. program zaliczył swój start niemal sześć lat później niż planowano pierwotnie, pochłaniając ponad 5 miliardów dolarów więcej. Byli wysocy urzędnicy agencji, jak była zastępczyni szefa NASA Lori Garver twierdzili, że znacznie taniej i wydajniej byłoby powierzyć projekt sektorowi prywatnemu i narzekali, że technologia SLS jest przestarzała, bo na przykład w przeciwieństwie do rakiet SpaceX jest jednorazowego użytku.

Powrót na KsiężycAdam Ziemienowicz/PAP

To dopiero początek

Artemis 1 to pierwsza z serii coraz bardziej skomplikowanych misji związanych z załogową eksploracją Księżyca. Celem tego pierwszego lotu będzie praktyczne przetestowanie statku kosmicznego Orion. Lot będzie w pełni bezzałogowy, aczkolwiek w ramach testów w fotelu dowódcy "usiądzie" manekin o imieniu Campos (imię na cześć inżyniera Arturo Camposa, który miał znaczny wkład w misję Apollo i lądowanie ludzi na Księżycu), "wspierany" przez dwa inne manekiny - Helgę i Zohara.

Statek Orion przeleci wokół Księżyca, a kapsuła zbliży się do jego powierzchni na odległość około 100 kilometrów. Następnie zaplanowany jest powrót na Ziemię. Całość potrwa kilka tygodni.

Następna misja - Artemis 2 - będzie już załogowa. Czworo astronautów obleci Księżyc na wysokości 8900 km nad powierzchnią. NASA zamierza rozpocząć ją w 2024 roku. Potem, w kolejnej misji (planowanej w 2025 roku), dojdzie już do lądowania na Księżycu w okolicach jego południowego bieguna. Dwoje astronautów pozostanie na orbicie, a dwoje wyląduje i spędzi tam około tygodnia.

Program Artemis ma kilka istotnych elementów technicznych. Statek kosmiczny Orion będzie służyć do transportu astronautów z Ziemi na orbitę wokół Księżyca. Rakieta Space Launch System (SLS) posłuży do wynoszenia astronautów i ładunków na Księżyc. Będą też systemy naziemne w Centrum Kosmicznym Kennedy’ego na Florydzie. Planowana jest również budowa stacji kosmicznej Gateway na orbicie wokół Księżyca. Do transportu astronautów z orbity na powierzchnię Księżyca i z powrotem będzie służyć Human Landing System (HLS), czyli wariant statku kosmicznego Starship budowany przez firmę SpaceX na zlecenie NASA. Na powierzchni Księżyca powstanie też baza dla astronautów: Artemis Base Camp.

9 grudnia 2020 roku NASA ogłosiła listę 18 astronautów wybranych do udziału w projekcie Artemis.

Astronauci wybrani do misji Artemis
Astronauci wybrani do misji ArtemisNASA wybrała zespół, który podczas misji Artemis poleci na Księżyc. W załodze znaleźli się astronauci, mogący pochwalić się dość dużym doświadczeniem w przebywaniu w przestrzeni kosmicznej, ale także i osoby, dla których lot na Księżyc będzie pierwszym w życiu.NASA

Według Dreiera, wyznaczony terminarz programu Artemis jest prawdopodobnie zbyt optymistyczny, bo każda kolejna misja będzie coraz bardziej skomplikowana. Ocenia jednak, że zaangażowanie tak wielu państw i sektora prywatnego sprawia, że ma ona duże szanse na sukces, nawet mimo wielkiej ambicji projektu.

- Celem tu jest tak naprawdę stworzenie stałej obecności ludzkiej poza naszą planetą. Sprawdzenie, w jaki sposób można utrzymać naszą obecność na najbliższym nam ciele niebieskim. Czy możemy stworzyć samowystarczalną gospodarkę między Ziemią i Księżycem? - mówił ekspert. Jak zaznaczył, jest to naturalny kolejny krok po 20 latach funkcjonowania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i ważny etap przed kolejnymi ambicjami, na przykład eksploracji Marsa. - Za Artemis stoi idea pierwszego w historii poważnego testu dla nas, jako gatunku zdolnego do podróży w kosmosie - dodał.

Polski wkład w misję Artemis

W ramach programu Artemis działa także Artemis Accords, czyli porozumienie z agencjami kosmicznymi poszczególnych krajów. Porozumienie to proponuje wspólne, ogólnie obowiązujące cywilne zasady oraz model współpracy międzynarodowej w przestrzeni kosmicznej, w szczególności przy eksploracji Księżyca, a później także Marsa. Artemis Accords odwołuje się do Traktatu o przestrzeni kosmicznej z 1967 roku, którego stronami jest obecnie 112 państw, a także do innych konwencji ONZ.

Polska jest wśród około 20 krajów, które podpisały porozumienie. Nastąpiło to 26 października 2021 roku podczas Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego w Dubaju. Podpisali je Pam Melroy, była astronautka, a obecnie wiceszefowa NASA oraz Grzegorz Wrochna, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.

Udział w Artemis Accords otwiera drogę do bardziej szczegółowych umów z NASA w ramach programu Artemis. Jednak warto dodać, że Polska ma już możliwość udziału w Artemis poprzez przynależność do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która jest ważnym partnerem NASA w programie Artemis. Umowa obu agencji umożliwia udział polskich podmiotów. W szczególności polskie firmy i instytuty mogą uczestniczyć w European Exploration Envelope Programme (E3P), który ma bezpośredni związek z programem Artemis. ESA jest zaangażowana w szczególności w budowę elementów statku Orion oraz stacji kosmicznej Gateway (moduły ESPIRIT i I-HAB).

Polska Agencja Kosmiczna liczy na to, że w trakcie realizowania programu Artemis nasz przemysł kosmiczny dostarczy instrumenty badawcze, aparaturę pomiarową, elementy robotyki i sterowania, a także że będzie możliwe zaangażowanie w początki górnictwa kosmicznego.

Autorka/Autor:kw,as

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: NASA/Eric Bordelon

Pozostałe wiadomości

W Nowym Jorku spadł śnieg. Białych świąt w tym mieście nie było od 15 lat - podały lokalne media. W Boże Narodzenie w Central Parku leżało kilka centymetrów śniegu. - Bez śniegu nie ma świąt - zauważył Julian Gonsalves, mieszkaniec Nowego Jorku.

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Źródło:
ENEX, abcnews.go.com, nypost.com

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a w niektórych regionach słabo popada deszcz. Termometry pokażą od 0 do 8 stopni.

Pogoda na dziś - czwartek 26.12. Na termometrach nawet 8 stopni

Pogoda na dziś - czwartek 26.12. Na termometrach nawet 8 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24

Pogoda w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nadal będzie jesienna i tak samo zapowiadają się ostatnie dni roku. Na głowy będzie nam padać tylko deszcz, a temperatura dojdzie nawet do 8 stopni.

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Tegoroczna Wigilia Bożego Narodzenia w Irlandii Północnej była najcieplejsza w historii pomiarów. We wtorek po południu termometry na półwyspie Magilligan na północnym zachodzie kraju pokazały rekordowe 14,3 stopnia Celsjusza.

Tak ciepłej Wigilii jeszcze tu nie było

Tak ciepłej Wigilii jeszcze tu nie było

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Naukowcy z niepokojem przypatrują się danym klimatycznym za kończący się rok. Wynika z nich, że 2024 najprawdopodobniej będzie najcieplejszym odkąd prowadzone są pomiary. W ten sposób symbolicznie kończy się również najgorętsza dekada w najnowszej historii ludzkości. O konsekwencjach tych zmian opowiadała na antenie TVN24 doktor Paulina Sobiesiak-Penszko.

"Destabilizacja bardzo przyjaznych warunków do życia"

"Destabilizacja bardzo przyjaznych warunków do życia"

Źródło:
TVN24

Co najmniej siedem osób zginęło w wyniku powodzi, jaka nawiedziła miasto Port-de-Paix w północno-zachodniej części Haiti. Pod wodą znalazło się około 11 tysięcy budynków, z czego blisko pół tysiąca zostało zniszczonych.

"Nigdy nie spotkałem się z tragedią o takiej skali"

"Nigdy nie spotkałem się z tragedią o takiej skali"

Źródło:
Reuters, Haitilibre

Do czterech wzrosła liczba ofiar zawalenia się mostu między dwoma stanami na północnym wschodzie Brazylii. Nadal jednak los kilkunastu osób pozostaje nieznany. Akcja poszukiwawcza przebiega w trudnych warunkach, ponieważ w wyniku katastrofy do rzeki Tocantins wpadły cysterny przewożące tysiące litrów pestycydów i kilkadziesiąt ton kwasu siarkowego.

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Źródło:
Reuters, Globo, CNN

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem mpoksu. Pochodzący z Walonii pacjent zaraził się podczas pobytu w jednym z krajów afrykańskich. Chociaż wariant ten jest bardzo zaraźliwy i śmiercionośny, służby uspokoiły, że ryzyko rozprzestrzenia się wirusa jest bardzo niskie.

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Źródło:
PAP

Wysokie fale zniszczyły molo w mieście Santa Cruz w Kalifornii. Trzy przebywające na nim osoby wpadły do wody, a z pomocą pospieszyli im strażacy. Jak przekazały lokalne władze, molo już od dłuższego czasu było uszkodzone, a w okolicy prowadzone były prace renowacyjne.

Fale porwały molo, ludzie wpadli do wody

Fale porwały molo, ludzie wpadli do wody

Źródło:
New York Times, Santa Cruz Fire Dept.

Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili w niedzielę akcję ratunkową. Znieśli na noszach 32-letniego turystę z urazem pachwiny uniemożliwiającym mu chodzenie. Mężczyzna utknął na górnym odcinku zamkniętego żółtego szlaku na Babią Górę.

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Źródło:
PAP, GOPR

Stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach wzrósł w poniedziałek do drugiego, umiarkowanego. Warunki na szlakach są bardzo trudne. Intensywnie pada śnieg, a dodatkowym utrudnieniem jest silny wiatr i niski pułap chmur w partiach szczytowych - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.

W Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe. "Apelujemy"

W Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe. "Apelujemy"

Źródło:
TPN, PAP, TOPR

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkańcy północnych regionów Japonii zmagają się z trudnymi, zimowymi warunkami. W niektórych miejscach wystąpiły śnieżyce, a warstwa białego puchu wyniosła kilkadziesiąt centymetrów. Były miejsca, gdzie stanął ruch pociągów.

Atak zimy w Japonii. Pociągi stanęły

Atak zimy w Japonii. Pociągi stanęły

Źródło:
Reuters, NHK

Populacja bliskiej wymarcia jaszczurki z Karaibów odbudowała się w ciągu zaledwie sześciu lat. W 2018 roku na świecie żyło mniej niż 100 osobników Pholidoscelis corvinus, ale dzięki wysiłkom ekspertów obecnie ich liczba zwiększyła się szesnastokrotnie. Przypadek ten pokazuje, jak ważną rolę pełni odpowiednia ochrona gatunkowa.

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Źródło:
Fauna & Flora

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Tysiące osób świętowały w sobotę o świcie przesilenie zimowe, czyli moment rozpoczęcia astronomicznej zimy i zarazem najkrótszy dzień roku na półkuli północnej, na stanowisku archeologicznym Stonehenge w Wielkiej Brytanii.

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee