Nowy rok na Marsie rozpoczął się 26 grudnia. Jak informuje NASA, to już 37. obieg Czerwonej Planety dookoła Słońca, jaki obserwujemy. Naukowcy tłumaczą jednak, że upływ czasu na Marsie mierzymy już od połowy ubiegłego stulecia. Skąd wzięła się ta wyraźna różnica?
"Szczęśliwego Nowego Roku! Nie, wcale nie zaczęliśmy przez przypadek świętować zbyt wcześnie - na 26 grudnia przypada Nowy Rok na Marsie!" - napisała w poniedziałek NASA w mediach społecznościowych. Agencja kosmiczna poinformowała, że rozpoczął się właśnie 37. numerowany rok na Czerwonej Planecie.
Analiza marsjańskiej pogody
Wbrew pozorom marsjański kalendarz nie rozpoczyna się od żadnego przełomowego wydarzenia w historii badań nad Czerwoną Planetą. Naukowcy rozpoczęli rachubę lat na Marsie od momentu północnej równonocy wiosennej w 1955 roku. Jak przyznaje NASA, może się wydawać, że punkt ten jest dość przypadkowy, ale oparty o niego system jak do tej pory okazuje się przydatny.
Rok na Marsie nie jest jednak równy ziemskiemu. Mars znajduje się dalej od Słońca niż nasza planeta, co oznacza, że pełne okrążenie gwiazdy zajmuje mu więcej czasu. Rok na Czerwonej Planecie liczy 668 soli, czyli marsjańskich dni. Doba na Marsie trwa niewiele dłużej niż na Ziemi, bo 24 godziny, 37 minut i 22 sekundy, więc jeden rok jest równy 687 ziemskim dniom.
Numerowanie lat Marsa pomaga naukowcom prowadzić długoterminowe obserwacje Czerwonej Planety. W ten sposób łatwiejsza jest np. analiza danych pogodowych zebranych przez sondy i łaziki NASA w ciągu ostatnich dekad.
Przełomowe badania
W ciągu ostatniego obiegu Marsa dookoła Słońca poznaliśmy wiele nowych faktów dotyczących Czerwonej Planety. Na początku 2021 roku (czyli tuż po rozpoczęciu 36. roku marsjańskiego) na jej powierzchni wylądował łazik Perseverance z dronem Ingenuity. W grudniu 2022 roku sprzęt rozpoczął kolejny etap misji, polegający na przygotowaniu zebranych próbek marsjańskich skał do transportu. Próbki zostaną przechwycone w trakcie kolejnych misji i docelowo mają trafić na Ziemię.
Ubiegły marsjański rok przyniósł także pożegnanie z lądownikiem InSight, który zbierał dane od 2018 roku. Celem misji były badania geofizyczne Czerwonej Planety, a także pomiary pogody. Misja początkowo miała zakończyć się po dwóch latach, została jednak przedłużona.
Źródło: space.com, NASA Mars, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: NASA