Nadciśnienie tętnicze, dotykające ponad 10 milionów Polaków, wymaga systematycznej kontroli lekarskiej, stosowania odpowiedniej diety, aktywności fizycznej i unikania stresu, a często również wsparcia farmakologicznego - wskazują specjaliści, przyznając, że nadciśnienie nie bez powodu bywa nazywane "skrytym zabójcą".
- Nadciśnienie tętnicze to jeden z czynników ryzyka choroby wieńcowej, a także bardzo ważny czynnik ryzyka udaru mózgu - wyjaśnił dr Adam Staroń, ordynator oddziału rehabilitacji kardiologicznej w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach.
Tabletki to niekoniecznie rozwiązanie
W środę obchodzony był Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego. To jedna z form zwrócenia publicznej uwagi na tę chorobę układu krążenia, dotykającą około 40 procent populacji oraz okazja do propagowania właściwej profilaktyki. Jak mówił dr Staroń, dla pacjentów z rozpoznaną chorobą najważniejsza jest systematyczna kontrola, dająca możliwość zastosowania odpowiedniego leczenia.
- Sporo osób chorujących na nadciśnienie tętnicze leczy się przy pomocy wielu tabletek, co często nie jest dobrą drogą. Kwestia polega na tym, aby połączyć niefarmakologiczną modyfikację - czyli w pierwszej kolejności zdrowy styl życia - z leczeniem farmakologicznym, wprowadzonym w razie potrzeby - wskazał ordynator oddziału rehabilitacji kardiologicznej w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach.
Jak podkreślił, sposób leczenia zależy od stopnia ryzyka pacjenta oraz wartości ciśnienia tętniczego.
- Osoby z bardzo dużą wartością ciśnienia muszą mieć wdrożone leczenie równolegle do modyfikacji stylu życia. Pozostali pacjenci, zwłaszcza ci niskiego ryzyka, powinni próbować przede wszystkim aktywności fizycznej, właściwej diety i oczywiście - co jest bardzo ważne - unikania stresu - radził dr Adam Staroń.
Kto jest narażony na nadciśnienie?
Gliwicki lekarz zaznaczył, że nadciśnienia nie można lekceważyć. Schorzenie to rozpoznaje się najczęściej podczas wizyty u lekarza, ważne przy tym, by diagnoza była oparta na pomiarach ciśnienia z co najmniej dwóch wizyt. Zdarza się bowiem, że podczas jednej pojawia się tak zwane nadciśnienie białego fartucha, czyli stresowa reakcja na sam proces mierzenia ciśnienia i wizytę u lekarza.
- Pacjent, u którego rozpoznajemy nadciśnienie tętnicze, powinien je regularnie kontrolować. Dla tych, u których nie rozpoznano jeszcze tego schorzenia, pomocne mogą być wszelkie akcje profilaktyczne, na przykład białe niedziele, regularne wizyty u lekarza pierwszego kontaktu czy chociażby wizyty w aptece, gdzie można zmierzyć ciśnienie - powiedział lekarz z Gliwic.
Szacuje się, że nadciśnienie tętnicze ma nawet czterech na dziesięciu dorosłych Polaków. Przyczyniają się do tego: niewłaściwa dieta, nadmierne spożycie soli i alkoholu, otyłość, palenie papierosów, brak ruchu i ćwiczeń fizycznych, obciążenia genetyczne oraz stres.
Prawidłowe ciśnienie - ile wynosi
Nadciśnienie tętnicze zwykle przez wiele lat nie powoduje objawów i jeśli wartość ciśnienia nie jest regularnie kontrolowana, zostaje wykryte w momencie pojawienia się powikłań dotyczących różnych narządów - serca, nerek czy mózgu. Podwyższone ciśnienie krwi uszkadza tętnice, co może doprowadzić do udaru, zawału, niewydolności nerek.
Optymalne ciśnienie tętnicze wynosi 120 mm Hg dla ciśnienia skurczowego i 80 mm Hg dla rozkurczowego. Za zbyt wysokie uznaje się wzrost wartości ciśnienia powyżej 140/90 mm Hg, niezależnie od wieku pacjenta. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), nadciśnienie tętnicze należy do najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych XXI wieku
Autorka/Autor: kw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock