Ćmy mogą być tak samo skutecznymi zapylaczami, co pszczoły. Badania brytyjskich naukowców wskazują, że owady te odwiedzają wiele gatunków roślin i przenoszą duże ilości pyłku, jednak są wrażliwe na zmiany w środowisku naturalnym. Zmniejszenie ich populacji może mieć poważne skutki dla miejskich ekosystemów.
Dzięki pszczołom możemy cieszyć się wieloma gatunkami kwiatów i owoców. Te pożyteczne owady są zapylaczami - przenoszą pyłek z roślinnych pylników na ich słupki, co umożliwia roślinom wydawanie owoców i nasion. Jak pokazuje badanie opublikowane na łamach czasopisma "Ecology Letter", nie tylko pszczoły mogą pełnić tę rolę w ekosystemach.
Drzewa, kwiaty i owoce
Naukowcy z Uniwersytetu w Sheffield postanowili sprawdzić, jak skutecznymi zapylaczami są ćmy. W tym celu złapali 443 ćmy należące do 67 gatunków i pobrali próbki pyłku, który był przyklejony do ich odnóży. Następnie badacze wykorzystali sekwencjonowanie DNA do identyfikacji, z których roślin pochodził pyłek. Grupę kontrolną stanowiły schwytane na tym samym obszarze pszczoły.
Jak się okazało, ćmy przenosiły więcej pyłku niż do tej pory sądzono - został on znaleziony na odnóżach 55 procent schwytanych osobników. Badanie genetyczne wskazało natomiast, że zwierzęta te odwiedzają wiele rodzajów roślin, w tym miejskie drzewa i uprawy owocowe. Różnorodność zapylanych gatunków była porównywalna z tą osiąganą przez pszczoły.
- Odkryliśmy, że ćmy prawdopodobnie zapylają szereg gatunków roślin, w tym wiele dzikich, a które nie są zapylane przez pszczoły - wyjaśnił Stuart Campbell, współautor analizy. - Z naszego badania jasno wynika, że zapylanie jest osiągane przez złożone sieci owadów i roślin.
Walka o ekosystem
Jak przekazała Emilie Ellis, główna autorka badania, wyniki pokazały również, że ćmy i pszczoły schwytane na obszarach miejskich przenosiły mniej różnorodny zestaw pyłków. Wiąże się to z faktem, że na obszarach zurbanizowanych występuje mniej gatunków roślin, a wiele z nich to gatunki obce, co może zniechęcać owady do interakcji z kwiatami. To może zagrozić zarówno owadom, jak i całym ekosystemom, a ze względu na złożony cykl życia ćmy są szczególnie wrażliwe na zmiany środowiskowe.
- Ludzie doceniają ćmy mniej niż pszczoły i często pomijają je w kwestiach ochrony przyrody - powiedziała. - Widzimy jednak, że należy podjąć wysiłki w celu podniesienia świadomości na temat ważnej roli tych owadów w ekosystemach, zwłaszcza że populacje gatunków ciem drastycznie się skurczyły w ciągu ostatnich 50 lat.
Naukowcy wyjaśnili, że podczas planowania terenów zielonych należy zwrócić uwagę na to, aby nasadzenia były różnorodne i przyjazne dla różnych gatunków owadów. Dzięki temu zarówno rośliny, jak i owady będą bardziej odporne na skutki zmian klimatycznych.
- Możemy dowiedzieć się, które gatunki roślin są najlepszym źródłem pożywienia dla owadów, i wykorzystać te informacje, aby lepiej zadbać o wszystkich naszych zapylaczy - dodał Campbell.
Źródło: University of Sheffield
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock