Pozostałości chińskiej rakiety Długi Marsz 5B Y3 mają w ciągu najbliższych kilku dni spaść na Ziemię. Niewiele wiadomo na razie o tym, gdzie i kiedy może do tego dojść. O swoich wyliczeniach poinformowali amerykańscy eksperci z organizacji Aerospace Corporation.
Chińska agencja załogowych lotów kosmicznych CMSA ujawniła w środę lokalizację rakiety, której fragmenty mają spaść na Ziemię. Nie podano szacunków dotyczących czasu i miejsca tego zdarzenia. Chiński rząd przekazał jedynie, że takie informacje zostaną podane "w odpowiednim czasie".
Na orbicie pozostaje główny człon rakiety, ważący ponad 20 ton. W miarę wchodzenia w ziemską atmosferę, będzie się on rozpadać na mniejsze kawałki i spalać się, wiele szczątków prawdopodobnie jednak przetrwa. Niezależni amerykańscy analitycy ocenili w środę, że deszcz odłamków może spaść na obszar o długości dwóch tysięcy kilometrów i szerokości około 70 km.
Kiedy i gdzie spadnie rakieta?
Dokładne określenie prawdopodobnej lokalizacji, w której spadną fragmenty rakiety, będzie możliwe do ustalenia jednak dopiero w ciągu najbliższych kilku dni, czyli wtedy, gdy spodziewane jest to zdarzenie.
Według ustaleń finansowego przez rząd amerykańskiego ośrodka badawczego Aerospace Corporation, ponowne wejście rakiety w atmosferę nastąpi około godziny 2.24 polskiego czasu w niedzielę, 31 lipca, z zaznaczeniem, że margines błędu wynosi 16 godzin w obie strony.
W poniedziałek informowano, że fragmenty rakiety spadną prawdopodobnie około 1 sierpnia w pasie pomiędzy równoleżnikami 41. na półkuli południowej i 41. na półkuli północnej.
Jakie jest ryzyko, że coś się komuś stanie
Jak powiedział Ted Muelhaupt, analityk z organizacji, ryzyko, że odłamki spadną na zamieszkałe obszary jest niskie. Zaznaczył, że 75 procent powierzchni planety na potencjalnej ścieżce odłamków to woda, pustynie i dżungle. Przypomniał przy tym jednak, że w 2020 roku pozostałości innej chińskiej rakiety znalazły się na Wybrzeżu Kości Słoniowej, uszkadzając kilka domów. Nie stwierdzono wtedy, aby ktoś odniósł obrażenia.
Jak uspokoił Muelhaupt, ryzyko, że jakiś człowiek zostanie ranny lub zginie przez spadające odłamki Długiego Marszu 5B Y3, wynosi sześć do 10 bilionów. Dodał, że szanse porażenia przez piorun są o około 80 tysięcy razy większe.
Krytyka Chin
Chiny po raz kolejny spotkały się jednak z krytyką za niewłaściwe podejście do tak zwanych kosmicznych śmieci. W ubiegłym roku między innymi NASA oskarżyła Chiny o niezachowanie wymaganych standardów i milczenie na temat szacowanej trajektorii odłamków innej rakiety. Jej fragmenty spadły wówczas w maju do Oceanu Indyjskiego w pobliżu Malediwów.
Zdaniem Jonathana McDowella z Centrum Astrofizyki Harvard-Smithsonian postawa Chin związana z niekontrolowanym wchodzeniem pozostałości rakiet w ziemską atmosferę jest "nie do przyjęcia". Jak dodał, od 1990 roku Stany Zjednoczone nie pozwoliły, aby jakikolwiek obiekt powyżej 10 ton niekontrolowanie spadł w kierunku Ziemi.
Rakieta Długi Marsz 5B Y3 została wystrzelona w niedzielę, dostarczając kolejny moduł do budowanej chińskiej stacji kosmicznej Tiangong. Zgodnie z planem stacja zacznie swoją pracę pod koniec roku.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl