W czwartek po południu asteroida 2023 FM minie Ziemię. Naukowcy szacują, że może ona mieć nawet 260 metrów średnicy. To oznacza, że jest większa niż Pałac Kultury i Nauki w Warszawie.
W czwartek w okolice Ziemi zawita gość z odległych regionów Układu Słonecznego. Asteroida 2023 FM została odkryta przez naukowców z obserwatorium Atlas w Chile 16 marca 2023 roku. Ze względu na to, że orbita obiektu przebiega w pobliżu orbity Ziemi, kosmiczna skała została zaliczona do grupy potencjalnie niebezpiecznych obiektów.
Większa niż Pałac Kultury i Nauki
Astronomowie zwrócili również uwagę na niezwykłe wymiary obiektu - przypuszcza się, że ma on średnicę od 120 do 260 metrów, co oznacza, że może być większy od Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie (który liczy 237 metrów wysokości).
Asteroida znajdzie się najbliżej naszej planety już w czwartek, 6 kwietnia w okolicach godziny 15.09. Znajdzie się w odległości 0,02 jednostki astronomicznej od Ziemi, czyli nieco poniżej trzech milionów kilometrów.
Niebezpieczeństwo z kosmosu
Asteroidy dość często przelatują w pobliżu Ziemi. Centrum Badania Obiektów Bliskich Ziemi NASA (CNEOS) szacuje, że średnio raz na kilka dni w okolicach naszej planety pojawiają się obiekty z kosmosu o średnicy kilkudziesięciu metrów. Na szczęście rzadko zdarza się jednak, żeby jeden z nich znajdował się na kursie kolizyjnym z Ziemią - nawet stosunkowo niewielkie ciało niebieskie mogłoby wyrządzić potężne zniszczenia.
W marcu na liście obiektów, które mogą uderzyć w naszą planetę, znalazła się asteroida 2023 DW o średnicy około 50 m. Początkowo oceniano, że obiekt uderzy w naszą planetę 14 lutego 2046 roku z prawdopodobieństwem wynoszącym 1 do około 600. Dalsze badania ciała niebieskiego wskazały jednak, że ryzyko to spadło i będzie nadal spadać.
Źródło: CNEOS, NASA ECHO, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock