Ostatnie ulewy w Chinach wywołały błotną lawinę w miejscowości Ya'an w prowincji Syczuan. Wiadomo o 9 ofiarach i 10 zaginionych, informuje agencja Reuters.
Ulewa rozpoczęła się w czwartek, pogarszając się z godziny na godzinę. Najniebezpieczniejszy był piątek, gdy namoknięta ziemia zaczęła się osuwać. Zniszczyła miejscowość Ya'an; jej mieszkańców zdołano wcześniej ewakuować.
"Nie ma pewności, by ktoś zdołał przeżyć"
Burza, jaka miała miejsce w prowincji Syczuan na południu Chin, wywołałą błotną lawinę i wystąpienie rzek z koryt. Ratownicy przy użyciu ciężkiego sprzętu staraja się przeszukiwać gruzowiska w poszukiwaniu ofiar.
- Przeszukujemy ruiny, choć nie mam pewności, by ktoś zdołał przeżyć - przyznał szczerze Zheng Xiaokang, dyrektor miejscowej straży pożarnej.
Służby zorganizowały pomoc dla osób, które straciły domy w wyniku błotnego osuwiska. Zostały przygotowane materace i koce, według potrzeb wydawana jest woda i ciepłe posiłki. Mieszkańcy mają zapewnione suche miejsce do spania. Wciąż trwają pracę nad usuwaniem szkód.
Autor: mb/mj / Źródło: Reuters