W nocy ze środy na czwartek na polskim niebie pojawiło się bardzo rzadkie w naszej szerokości geograficznej zjawisko - aurora borealis.
W nocy ze środy na czwartek nad północną Polską można było obserwować zorzę polarną. Internauci donoszą, że widać ją było przy niskim wskaźniku KP, który osiągał 5-6 (9-stopniową skalą KP opisuje się zasięg występowania zorzy polarnej - KP1 oznacza, że zjawisko na niebie będzie można zaobserwować blisko bieguna, a KP 9, że zorza pojawi się nawet w południowej Polsce).
Poprzez Kontakt 24 przesłaliście nam zdjęcia tego niezwykle rzadkiego zjawiska.
Jak powstaje aurora borealis?
Zorza polarna powstaje w wyniku rozbłysków słonecznych, podczas których duże ilości naładowanych cząstek są wyrzucane ze Słońca i mkną przez Układ Słoneczny, czasem wpadając na naszą planetę.
- Ziemia ma naturalnego obrońcę w postaci magnetosfery. Ona wyłapuje cząstki, sprawiając, że poruszają się wzdłuż linii naszego pola magnetycznego. Pole magnetyczne dotyka naszej planety tylko w dwóch miejscach - na biegunach, zupełnie jak w magnesie. Cząstki - poruszając się po liniach pola magnetycznego - dochodzą do ziemskiej atmosfery właśnie w okolicach podbiegunowych. Tam, uderzając w naszą atmosferę, pobudzają do świecenia cząstki gazu - wyjaśniał Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik.
Autor: mab/map / Źródło: TVN Meteo