Według najnowszych badań zmiany klimatyczne mogą zwiększyć ryzyko wystąpienia susz i pożarów buszu o co najmniej 30 procent. Grupa naukowców, która opublikowała w środę swoje analizy, podała także, że takie niebezpieczne wydarzenia będą pojawiać się coraz częściej i będą coraz trudniejsze do opanowania.
Międzynarodowy zespół naukowców zajmujących się klimatem twierdzi, że jeśli średnia temperatura na świecie wzrośnie o 2 stopnie Celsjusza w porównaniu z tą z czasów przedindustrialnych, serie niszczycielskich pożarów będą dotykać Australię co najmniej cztery razy częściej niż w 1900 roku.
Niszczycielskie pożary
Pożary w Australii pochłonęły blisko 11 milionów hektarów terenu. Zginęły w nich co najmniej 33 osoby i ponad miliard zwierząt.
Jan van Oldenborgh z Królewskiego Holenderskiego Instytutu Meteorologicznego w De Bilt (Royal Netherlands Meteorological Institute), jeden ze współautorów badań, zaznaczył, że przez rosnące temperatury takie wydarzenia będą bardziej prawdopodobne i powszechnie. Jak dodał, "nie jest to coś, na co jesteśmy gotowi".
- Pokazujemy, że zmiany klimatu zwiększają ryzyko wystąpienia ekstremalnych warunków pogodowych, takich jak pożary buszów, prawdopodobnie o co najmniej 30 procent - mówił van Oldenborgh. Dodał, że ciężko jest jednoznacznie przypisać zależność między ociepleniem się klimatu a większą liczbą pożarów buszu. Inne czynniki, takie jak na przykład zwiększone zużycie wody czy ocieplanie się obszarów miejskich mogą również odgrywać tutaj znaczącą rolę.
Ekstremalna pogoda
W miarę wzrostu emisji dwutlenku węgla związanej z ociepleniem klimatu "w przyszłości będziemy częściej doświadczali ekstremalnych warunków", twierdzi Maarten van Aalst, klimatolog i dyrektor Centrum Klimatycznego Czerwonego Krzyża.
- Czy powinniśmy się martwić? Tak, i to bardzo - dodał. Maarten van Aals, wraz z grupą naukowców, przeprowadził analizę, która dostarcza naukowych dowodów na to, jak bardzo zmiany klimatu napędzają ekstremalne zjawiska pogodowe.
Do tej pory grupa przeprowadziła blisko 230 takich badań, włączając między innymi falę upałów we Francji czy ekstremalne opady deszczu podczas burzy tropikalnej Imelda, która przeszła przez Teksas. Nie wszystkie przeanalizowane wydarzenia wskazały na związek z globalnym ociepleniem. Na przykład badanie dotyczące pożarów buszu w Australii nie wykazało wyraźnego związku między rekordową suszą, która także przyczyniła się do niedawnych pożarów, a zmianami klimatu.
Jak twierdzą naukowcy, obecne modele ogrzewania Australii "wyraźnie nie doszacowują tendencji" do bardziej niszczycielskich pożarów w miarę pogłębiania się zmian klimatu.
Autor: kw,anw / Źródło: Reuters, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Helitak430/Wikipedia (CC BY-SA 4.0)