Zatwierdzono budowę największego teleskopu optycznego świata. Średnica jego zwierciadła będzie cztery razy większa od dotychczasowych liderów i wyniesie prawie 40 metrów. European Extremely Large Telescope (E-ELT) stanie w Chile na wysokości 3060 metrów n.p.m. i, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zacznie pracować w 2020 r.
Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski to projekt Europejskiego Obserwatorium Południowego. Jego członkowie na poniedziałkowym spotkaniu w Garching w Niemczech zatwierdzili budowę.
Przedsięwzięcie ma kosztować miliard euro. Sam teleskop powinien być gotowy do użytku około 2022 r. i będzie jednym z najważniejszych obiektów astronomicznych XXI wieku, uzupełniającym prace innych wielkich obserwatoriów.
Co może teleskop gigant?
Zwierciadło teleskopu E-ELT będzie miało średnicę 39,3 m. Złoży się na nie około tysiąca sześciokątnych elementów, każdy o szerokości 1,4 m i grubości 5 cm.
Pozwoli to na obserwowanie Wszechświata bardziej szczegółowo niż za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a i umożliwi m.in. badanie składu atmosfery planet poza naszym Układem Słonecznym czy zgłębianie natury czarnych dziur i tajemniczej ciemnej materii.
Gdzie stanie E-ELT?
Na lokalizację teleskopu wybrano centralną część pustyni Atacama, a dokładnie górę Cerro Armazones o wysokości 3060 metrów n.p.m. To doskonałe miejsce z tego względu, że zapewnia bezchmurne niebo przez 320 dni w roku.
Co ciekawe stanie 20 km od obserwatorium Cerro Parnal, gdzie znajduje się teleskop VLT (Very Large Telescope), również będący własnością Europejskiego Obserwatorium Południowego.
Zetną wierzchołek
Prace początkowe będą polegać na usunięciu szczytu góry Cerro Armazones, aby uzyskać płaską podstawę do umieszczenia teleskopu wraz z obudową, których szacowana wielkość porównywalna jest do stadionu piłkarskiego.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: bbc.co.uk