W niedzielę w Tatrach został ogłoszony pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na Kasprowym Wierchu leży 20 cm śniegu. Warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ogłosili w niedzielę pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, po raz pierwszy w bieżącym sezonie. Na Kasprowym Wierchu leży już 20 cm śniegu.
Śnieg na szlakach turystycznych
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są niekorzystne.
- Śnieg zalega na wszystkich górskich szlakach. Dodatkowym utrudnieniem jest wiatr, który przenosi śnieg w formacje wklęsłe. W niektórych miejscach śniegu jest nawet po kolana - poinformował ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski.
W wyższych partiach gór pod warstwą śniegu zalega lód, a szlaki są nieprzetarte. Mgła i padający śnieg ograniczają widzialność i utrudniają orientację w terenie.
Lawiny na stromych zboczach
Pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna, ale wyzwolenie lawiny jest możliwe w bardziej stromych miejscach. Mogą też samorzutnie schodzić małe lawiny śnieżne. Zagrożenie lawinowe jest określane w pięciostopniowej, międzynarodowej skali.
Śniegu ubywa
Śnieg zalega w Tatrach, jednak według relacji reportera TVN24 Leszka Kabłaka, jest go mniej niż w sobotę.
- Śniegu jest mniej niż wczoraj. Gdy wczoraj robiliśmy pierwsze weekendowe relacje z białego skromnego puchu na Podhalu, to wydaje mi się, że śniegu było troszkę więcej. Może przez to, że temperatura waha się wokół zera - informuje reporter.
Niedźwiedzie uciekły do lasu
Śnieg i niskie temperatury sprawiły, że niedźwiedzie, które w październiku grasowały po ulicach Zakopanego, przeniosły się wysoko w góry.
- Wraz z pierwszym śniegiem niedźwiadki wywędrowały wysoko w góry - podaje Kabłak. Wiemy o tym, bo niedźwiedzica (z tego stada - przyp. red.) ma zamontowany nadajnik GPS, dzięki czemu można śledzić wędrówki całego stada.
Autor: zupi/map / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24 / Krzysztoflkrk