"Kiedy będzie szczepionka?" - to najważniejsze pytanie, jakie zadaje sobie świat. Medycy zaznaczają, że to nasza jedyna nadzieja na powrót do dawnego życia. Prace nad szczepionką trwają w kilkunastu ośrodkach na świecie i toczą się w tempie ekspresowym. Zobacz, na jakim są etapie, w materiale magazynu "Polska i Świat".
W Belgii, gdzie na ochotnikach testowana jest jedna ze szczepionek przeciwko COVID-19, trzeba spełnić szereg wymagań, aby móc wziąć udział w badaniu.
- Te osoby nie mogą przyjmować żadnych leków, co ważne nie mogą mieć żadnych alergii, nie mogą mieć gorączki. W badaniu biorą udział osoby między 18. a 60. rokiem życia - mówiła Fien De Boever ze Szpitala Uniwersyteckiego w Gandawie.
Za udział w badaniu ochotnicy dostają tysiąc euro, ale to nie jedyna motywacja.
- Ujmę to tak: to fascynujące, będę opowiadał to wnukom - mówił jeden z uczestników badań.
Badania kliniczne
Na całym świecie kilka ośrodków badawczych prowadzi w tej chwili testy kliniczne na ludziach. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) najbardziej zaawansowane są prace szwedzko-brytyjskiego koncernu AstraZeneca. - Ten zespół prowadzi zaawansowane badania kliniczne drugiej fazy, spodziewamy się szybkich efektów tych badań. Planowane jest już badanie trzeciej fazy w wielu krajach - powiedziała Soumya Swaminathan, główna badaczka WHO.
Badania trzeciej fazy ma rozpocząć w lipcu także amerykańska firma Moderna. Jest szansa, że szczepionka mogłaby się pojawić na rynku zimą, ale jest też czarny scenariusz. - Nie ma gwarancji, i to potwierdzi każdy, kto zna się na wakcynologii, że będziemy mieć bezpieczną i skuteczną szczepionkę - komentował dyrektor generalny Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych doktor Anthony Fauci.
Dopóki szczepionka się nie pojawi, trudno będzie wrócić do życia sprzed pandemii - mówią wirusolodzy. W USA znów rośnie liczba nowych zakażeń - między innymi na Florydzie, w Arizonie, Teksasie i Kalifornii. - Wszyscy chcielibyśmy, żeby to się skończyło, ale twarda rzeczywistość jest taka, że nie jesteśmy nawet blisko końca - mówił Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef WHO.
W Szwecji, która nie zdecydowała się na wprowadzenie restrykcyjnych obostrzeń w związku z pandemią, do tej pory z powodu COVID-19 zmarło ponad pięć tysięcy osób. W Polsce zakażenia utrzymują się na w miarę stałym poziomie.
Stosunek Polaków do szczepionki
Jaki stosunek Polacy mają do szczepień przeciwko koronawirusowi? Sprawdzili to pracownicy Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Warszawskiego we współpracy z firmą ARC Rynek i Opinia. Jedna z zapytanych osób odpowiedziała, że zaszczepiłaby się przeciwko wirusowi. Dlaczego? - Aby łagodniej przejść ewentualne zachorowanie - powiedziała.
Z badań wynika, że tylko co trzeci badany skorzystałby ze szczepionki przeciwko COVID-19, gdyby była dostępna.
- Część osób obawia się po prostu tego, że ta szczepionka byłaby dopiero co opracowana, nie byłaby tak przetestowana i wiązałoby się z tym pewne ryzyko - tłumaczył doktor Adam Czarnecki z firmy ARC Rynek i Opinia.
Główne powody niechęci do szczepionki to właśnie szybkie tempo pracy, brak zaufania do osób, które finansują badania nad szczepionkami, brak wiary w skuteczność szczepionki.
Zdaniem prof. Anny Boroń-Kaczmarskiej, specjalistki chorób zakaźnych, najlepiej założyć, że szczepionka będzie dostępna za 1,5 roku, wtedy ma szanse być skuteczna i bezpieczna. - Bezpieczna oznacza, że nie będzie żadnych działań niepożądanych. Ewentualnie może być ból w miejscu kłucia - mówiła.
Zobacz całym materiał magazyny "Polska i Świat":
Autor: anw/map / Źródło: Polska i Świat, PAP, Reuters