46-letni Australijczyk zginął po ataku rekina w stanie Queensland. - Kilka osób czekało, patrzyło i nie mogło uwierzyć w to, co widzi - opisywał incydent jeden ze świadków.
Do ataku doszło w pobliżu Gold Coast, szóstego co do wielkości mieście Australii, położonego w południowo-wschodniej części stanu Queensland. - Mężczyzna został ugryziony w nogę około godziny 17 podczas surfowania w pobliżu plaży Greenmount w mieście Coolangatta - poinformowała we wtorek policja z Queensland. Po incydencie plaże w okolicy zostały zamknięte. To pierwszy od ponad 60 lat atak w tym regionie.
Ludzie panikowali
Jeden ze świadków zdarzenia Jade Parker powiedział w wywiadzie dla CNN, że widział mężczyznę pływającego obok deski surfingowej i pomagających mu ludzi. - Przypuszczałem, że został uderzony, nie poruszał się w wodzie - relacjonował Parker. Dodał, że mężczyzna miał ciężkie obrażenia, rana rozciągała się od pachwiny aż do kolana. Ratownicy wyciągnęli go na plażę i próbowali pomóc. - Już wtedy chyba nie żył - opowiadał Parker.
- Wszyscy biegali dookoła, dzieci płakały... Kilka osób czekało, patrzyło i nie mogło uwierzyć w to, co widzi - opisywał incydent Leo Cabral, inny świadek. - To było takie smutne, to było naprawdę smutne - dodał.
Przy wielu popularnych australijskich plażach montowane są w wodach specjalne siatki, które mają chronić przed rekinami. Zmniejsza to szanse na atak, ale nie wyeliminuje ich całkowicie. Jak podają lokalne media ostatni śmiertelny atak rekina w Gold Coast odnotowano w 1958 roku.
Jak podała rządowa organizacja ds. ochrony środowiska Taronga Conservation Society, w 2020 roku doszło do 19 ataków rekinów na człowieka.
Gavin Naylor, dyrektor programu "Florida Program for Shark Research", uważa, że liczba śmiertelnych ataków rekinów może dramatycznie rosnąć z roku na rok. Celem tego programu jest stworzenie międzynarodowej bazy spisu ataków rekinów. - Widzimy wahania każdego roku i nie robimy z tymi danymi zbyt wiele - tłumaczył.
Autor: anw / Źródło: CNN, Reuters, www.9news.com.au
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Gdzie jest burza? W poniedziałek 14.07 grzmi w wielu rejonach Polski. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszą przelotne opady deszczu i silny wiatr, spodziewany jest także grad. Sprawdź aktualną sytuację pogodową w kraju w tvnmeteo.pl.
Gdzie jest burza? W wielu miejscach kraju jest niebezpiecznie
Kapsuła Dragon Grace, na pokładzie której znajduje się polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, została odłączona od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Następnym ważnym etapem powrotu na Ziemię będzie wejście w atmosferę, które zostało zaplanowane na wtorek.
Następny przystanek: Pacyfik. Misja Ax-4 opuściła ISS
Sławosz Uznański-Wiśniewski spędził na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ponad dwa tygodnie. Na nagraniu udostępnionym w poniedziałek, niedługo po opuszczeniu przez Polaka ISS, widać, jak wyglądało przyrządzanie posiłków w kosmosie.
Przeżyjmy to jeszcze raz. Tak pierogi latały w kosmosie
- Źródło:
- Axiom Space, Lyofood, tvnmeteo.pl
Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię. Tej nocy będziemy mieli okazję zobaczyć jednocześnie na niebie Międzynarodową Stację Kosmiczną i kapsułę Dragon. To ostatnia możliwość zobaczenia Polaka nad Ziemią, dlatego warto jej nie przegapić.
O tej godzinie spójrz w niebo. Zobaczysz kapsułę Dragon
Kapsuła Dragon Grace z czworgiem członków załogi misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, bez komplikacji odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i wyruszyła w drogę powrotną na Ziemię. Podróż potrwa 22 godziny. Statek z będzie można zobaczyć nad Polską dziś późnym wieczorem. Powrót polskiego astronauty relacjonujemy na bieżąco w tvn24.pl.
O tej godzinie spójrzcie w niebo. "Będziemy mogli na 100 procent zobaczyć kapsułę Dragon"
Największy znany fragment Marsa na Ziemi, nazwany NWA 16788, zostanie wystawiony na sprzedaż 16 lipca w domu aukcyjnym Sotheby's. To meteoryt, który znaleziony został dwa lata temu na Saharze. Spodziewa się, że cena sprzedaży wyniesie od 2 do 4 milionów dolarów.
Największy znany fragment Marsa idzie na sprzedaż
Sławosz Uznański-Wiśniewski opuszcza ISS i wraca na Ziemię. Wbrew pozorom jest to najniebezpieczniejszy etap misji kosmicznej. Dlaczego? Wyjaśnia to doktor Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.
Kapsuła jak meteor. Scenariusze powrotu polskiego astronauty
Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zbliża się do końca. W programie "Wstajesz i wiesz" reporter TVN24 BiS Hubert Kijek i Piotr Dziuban z firmy Creotech opowiadali o tym, jak będzie wyglądał powrót polskiego astronauty na Ziemię i tym, jakie są jego dalsze plany.
Akademia astronautów, może nawet Księżyc. Co po powrocie z ISS?
Góra lodowa zagraża portowi w niewielkiej miejscowości Innaarsuit na Grenlandii. Jak poinformował lokalny nadawca KNR, masa lodu znalazła się niebezpiecznie blisko zakładu przetwórstwa ryb i lokalnego sklepu. Służby monitorują sytuację na wypadek pęknięcia lodu.
Góra lodowa utrudnia im pójście do sklepu
Burze z gradem przechodziły w niedzielę nad Polską. W południowej części kraju strażacy mieli pełne ręce roboty - na Podkarpaciu doszło do przerw w dostawach prądu, a w Małopolsce wiatr zwiał dach z kościoła. Groźnie wyglądające chmury szelfowe pojawiły się także na północy.
Przerwy w dostawach prądu, podtopienia. Burzowa niedziela w Polsce
W poniedziałek ma rozpocząć się powrót załogi Axiom-4 z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Kapsuła Dragon wejdzie w atmosferę z prędkością 27 tysięcy kilometrów na godzinę. Sprawdź, jak będą przebiegały poszczególne etapy powrotu Polaka na Ziemię.
Powrót Polaka z kosmosu krok po kroku
Hubert Kijek mówił na antenie TVN24, że powrót załogi misji Axiom-4 na Ziemię będzie niebezpiecznym i skomplikowanym manewrem. - Osłona termiczna nagrzeje się nawet do dwóch tysięcy stopni Celsjusza i stracimy łączność z nimi na sześć minut. Nie będziemy wiedzieli, co się będzie działo - opowiadał.
"Osłona nagrzeje się do dwóch tysięcy stopni, stracimy łączność na sześć minut"
Polski astronauta doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski szykuje się na powrót na Ziemię. W niedzielę na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) odbyła się ceremonia pożegnania załogi Axiom-4. - Niebo nie jest poza naszym zasięgiem - powiedział Polak.
"Jestem smutny, że misja dobiega końca"
Sławosz Uznański-Wiśniewski zrealizował już prawie wszystkie cele misji IGNIS i powoli przygotowuje się do opuszczenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W sobotę Polak otwierał listy od bliskich. Ten wzruszający moment poprzedził pożegnanie polskiego astronauty z kosmosem, które nastąpi już dziś. Na transmisję ze stacji kosmicznej zapraszamy o 15.55 do TVN24 I TVN24+.
Otwiera listy od bliskich i żegna się z kosmosem. Ostatnie chwile Polaka na ISS
Wraz z wielkim deszczem przyszedł wielki chłód. Choć lato termiczne w Polsce się trzyma, bo średnia dobowa temperatura nie spada na nizinach poniżej 15 stopni, to w najwyższe partie Tatr wkroczyła na chwilę zima. Wierzchołki Karpat przyprószył niedawno śnieg i w weekend również zrobi się tam biało. Kropla chłodu, w której znalazła się Europa Środkowa, zostanie wkrótce wyparta przez napierające od południa masy ciepłego powietrza.
Jak może wyglądać reszta wakacji. Prognoza
Alert przed tornadem zakłócił w piątek wyścigi samochodowe w stanie Iowa. Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać ciemne chmury i słychać syreny alarmowe. Wszystkie wydarzenia sportowe zaplanowane tego dnia na torze zostały odwołane.
Tornado przerwało wyścigi. "Natychmiast znajdź schronienie"
Trudno uwierzyć w te zniszczenia - powiedział Donald Trump po wizycie w Teksasie, gdzie doszło do ogromnej powodzi, która zabiła co najmniej 121 osób. Prezydent USA odwiedził miejsca, w których odnotowano największe zniszczenia, i spotkał się z rodzinami ofiar.
Donald Trump: nigdy nie widziałem czegoś takiego, a widziałem wiele złego
Tokio i okolice zmagały się w czwartek wieczorem z gwałtownymi ulewami, które spowodowały powodzie. Japońska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenia, prognozując kolejne intensywne opady i apelując do mieszkańców o zachowanie ostrożności. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Jokohamie.