50 specjalnych rur, które przepuszczają wodę w tamach budowanych przez bobry zostanie zamontowanych w Podlaskiem, by zmniejszyć liczne szkody powodowane przez te chronione zwierzęta. Chodzi przede wszystkim o zapobieganie podtapianiu terenów.
Rury montuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku w ramach projektu "Ochrona siedlisk bobra europejskiego". Pieniądze przeznaczone na ten cel, w wysokości 50 tys. zł, pochodzą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Białymstoku. To już druga tego typu akcja. Pierwsza, o mniejszym zasięgu, miała miejsce przed rokiem.
Zamontują je m.in. w Augustowie
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku Małgorzata Wnuk, rury zostaną zamontowane w miejscach, gdzie bobry wyrządzają największe szkody, a więc w gminach Augustów, Czarna Białostocka, Rudka Waliły, a także na terenie działania Gminnej Spółki Wodnej "Brzozówka" oraz Gminnej Spółki Wodnej w Wasilkowie. W piątek takie rury zaczęto montować na terenie leśnictwa Polanki. Według przyrodników, rury to skuteczny sposób na ograniczanie podtopień. Rura "oszukuje" bobra, a przez budowaną przez niego tamę przepływa woda, dzięki czemu zapobiega się podtopieniom.
Bobry wyrządzają milionowe szkody
Dyrekcja podkreśla jednak, że coraz więcej rolników składa wnioski o wypłatę odszkodowań za szkody wyrządzone przez bobry. W 2011 roku wpłynęło ponad 1 tys. takich wniosków. Kolejne wciąż napływają. Dyrekcja wypłaciła już łącznie 440 tys. zł odszkodowań, na resztę brakuje ponad 1 mln zł. Pieniądze mają pochodzić z rezerwy budżetowej, a Dyrekcja ma nadzieję, że wszystkie te odszkodowania uda się wypłacić do końca 2011 roku. Za 2010 rok wypłacono 1,8 mln zł ponad 1,2 tys. wnioskodawcom.
Odbędą się odstrzały i rozbieranie tam By ograniczać szkody, będą się także odbywać redukcje liczącej 15 tys. osobników populacji bobrów. Dyrekcja wydała zgodę na odstrzał w 2011 roku 230 sztuk bobrów m.in. w gminach Drohiczyn, Grodzisk, Perlejewo, Ciechanowiec czy Siemiatycze.
- Odstrzały mogą być jednak prowadzone jedynie poza sezonem rozrodczym, a więc od 20 września do końca lutego - poinformowała Wnuk.
Zgoda na odstrzelenie 230 sztuk nie oznacza, że tyle osobników zostanie pozbawionych życia. Jak poinformowała Wnuk, w 2010 roku można było wyeliminować 200 osobników, a odstrzelonych zostało tylko 77. Dyrekcja wydaje też zgody na rozbieranie tam budowanych przez bobry. W tym roku wydano zgodę na rozbiórkę 193.
Autor: map//aq,ms / Źródło: PAP